Tworzymy społeczność rodziców
11 lipca 2011 11:00 | ID: 584678
"Odpowiednie korzystanie ze słońca jest dla seniorów szczególnie zdrowe." - przekonuje dziennik.pl...
Delikatna opalenizna nie tylko wpływa pozytywnie na wygląd i samopoczucie starszych osób ale także pomaga zapobiec rozwojowi osteoporozy, która bardzo utrudnia codzienne funkcjonowanier seniorów. Oczywiście babcie i dziadkowie korzystając z uroków słońca muszą pamiętać o kremie z filtrem!
11 lipca 2011 11:02 | ID: 584679
Całkowicie się z tą tezą zgadzam. Słońce jest bardzo potrzebne i dla skóry i dla kości i dla psychiki. Więc korzystajmy z niego mądrze z umiarem. A będziemy piękne, zdrowe i bogate (bo szczęśliwe, to bogate)
11 lipca 2011 11:06 | ID: 584681
Delikatna opalenizna tak, w sezsonie letnim mozna nieco bardziej byc opalonym ale niektorzy to przesadzaja.Zbyt duza opalenizna postarza,dodaje wiecej zmarszczek
11 lipca 2011 14:37 | ID: 584825
Opalanie tak , ale z umiarem.
11 lipca 2011 14:40 | ID: 584831
Opalanie tak , ale z umiarem.
Dokładnie tak, kremy z filtrem i nie opalanie się w najgorsze upały w samo południe.
11 lipca 2011 14:49 | ID: 584845
Delkikatna opalenizna z pewnością ładnie wygląda, ale zbyt duża niestety już nie
11 lipca 2011 15:00 | ID: 584868
Całkowicie się z tą tezą zgadzam. Słońce jest bardzo potrzebne i dla skóry i dla kości i dla psychiki. Więc korzystajmy z niego mądrze z umiarem. A będziemy piękne, zdrowe i bogate (bo szczęśliwe, to bogate)
Zgadzam się całkowicie. Normalne dawki słoneczne chronią przed depresją, złym humorem. Słyszałam też, że korzystnie wpływa na oczy (oczywiście opalając się z zamkniętymi oczami), ale nie wiem, ile w tym prawdy ?
11 lipca 2011 16:54 | ID: 584950
Ładna opalenizna OK, ale jeśli człowiek z białej rasy, stara się zostać mulatem ... to już DUŻA przesada.
11 lipca 2011 17:48 | ID: 584975
Nie lubię się opalać i nie lubiłam od zawsze a wczoraj mnie wzięło na "raka" i to gdzie - na twarzy czoło i nos - wyglądam jak nie wiem cooo....
, a tak przed słońcem się skrywałam...
11 lipca 2011 18:43 | ID: 585006
Nie lubię się opalać i nie lubiłam od zawsze a wczoraj mnie wzięło na "raka" i to gdzie - na twarzy czoło i nos - wyglądam jak nie wiem cooo...., a tak przed słońcem się skrywałam...
Ja wczoraj też za dużo na słońcu byłam i nie dość, że jestem czerwona to jeszcze głowa mi pękała. Mam nadzieję, że czerwień zamieni się w brąz.
11 lipca 2011 22:44 | ID: 585298
Ja lubię się opalać i podoba mi się delikatna opalenizna, takowa (czyli delikatna) sprawia, że nawet psychicznie czuję się lepiej. Ale to co widzi się nieraz na ulicach, czy w telewizji woła o pomstę do Nieba :/ Nie podoba mi się strasznie taka przesadzona, sztuczna opalenizna.
11 lipca 2011 23:06 | ID: 585319
Nie lubię się opalać i nie lubiłam od zawsze a wczoraj mnie wzięło na "raka" i to gdzie - na twarzy czoło i nos - wyglądam jak nie wiem cooo...., a tak przed słońcem się skrywałam...
Ja wczoraj też za dużo na słońcu byłam i nie dość, że jestem czerwona to jeszcze głowa mi pękała. Mam nadzieję, że czerwień zamieni się w brąz.
U mnie dzisiaj jeszcze czerwona jest...
11 lipca 2011 23:10 | ID: 585321
Ja sie wlasnie ladnie przybrazowilam i odrazu 'zdrowiej' wygladam :)
12 lipca 2011 01:10 | ID: 585401
Zdrowa lekka opalenizna jak najbardziej Ok.Przesadzone opalanie na słońcu.kiczowato wygląda.ALA czekoladka....to nie dla mnie.
12 lipca 2011 05:00 | ID: 585428
i warto tutaj podkreslic jedno słowo - odpowiednie, od siebie dodałabym rozsadne...
Skora musnieta sloncem wyglada lepiej.
12 lipca 2011 12:15 | ID: 585658
nie lubię opalania ,tak leżąc plackiem i obracać się jak naleśnik...ale opalona zawsze jestem gdyż mam ogród i często muszę w nim popracować aby miał jakiś wygląd ..więc chcąc nie chcąc się opalam...
26 kwietnia 2013 12:15 | ID: 953298
Złapało Was już słoneczko? Ja mam lekko opaloną twarz:) Ale na rozebranie się jest jeszcze za wcześnie.
Podobno kwietniowe i majowe słoneczko najszyciej "działa":)))
26 kwietnia 2013 12:19 | ID: 953300
mam czerwony nos i policzki
26 kwietnia 2013 12:21 | ID: 953304
mam czerwony nos i policzki
Przyłapało Cię słoneczko:))
26 kwietnia 2013 12:26 | ID: 953311
lubię ładną , delikatna opaleniznę :) gdy widzę u siebie leciutki brązik,od razu mam lepszy nastrój , gorzej jak czerwień się pojawia-zwłaszcza na na nosie --nie lubię tego ,.
26 kwietnia 2013 13:40 | ID: 953350
lubię ładną , delikatna opaleniznę :) gdy widzę u siebie leciutki brązik,od razu mam lepszy nastrój , gorzej jak czerwień się pojawia-zwłaszcza na na nosie --nie lubię tego ,.
Jak za mocno się opalisz to jest czerwone. Ja raczej słońca musze unikać, ale ciut, ciut i tak się
opalam:) A co:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
