Kiedy wybieraliście suknię ślubną?
Zostawialiście tą ważną decyzję na ostatnią chwilę czy mieliście już upatrzoną dużo wcześniej?
Ile razy zmienialiście decyzję co do wyboru sukni ślubnej?
24 stycznia 2012 15:34 | ID: 732250
slub byl we wrzesniu a sukienki zaczelam szukac w styczniu. zaczelam to duzo powiedziane... poswiecilam na to jedna sobote :) ale za to poszukiwania byly intensywne :) zaliczylam chyba 4 sklepy i tony przerzuconych materialow i jak juz znalazlam cos co mi sie spodobalo i pasowalo to dalej nie szukalam.
a dlaczego szukalam tak szybko? wyszlam z zalozenia ze jest to poczatek roku wiec nowa kolekcja a skoro nowa kolekcja to terminy jeszcze nie sa tak napiete i ze jest wieksze prawdopodobienstwo ze moja wymazona nie bedzie juz zarezerwowana na ten dzien.
21 marca 2012 16:01 | ID: 764065
Najbezpieczniej kilka (3-4) miesięcy wcześniej i koniecznie dowiedzieć się wówczas jak długo będzie trzeba na nią czekać
21 marca 2012 16:44 | ID: 764070
Ja zamawiałam suknię u krawcowej. Ślub był we wrześniu, a ja zamówiłam suknię w grudniu, więc sporo wcześniej. Sama nie miałam jakiegoś konkretnego typu, bo bardzo dużo sukni mi się podobało i nie byłam zdecydowana. Na szczęście moja krawcowa, dość, że bardzo tania to jeszcze potrafiła doradzić.
21 marca 2012 17:08 | ID: 764086
Ja zamawiałam suknię u krawcowej. Ślub był we wrześniu, a ja zamówiłam suknię w grudniu, więc sporo wcześniej. Sama nie miałam jakiegoś konkretnego typu, bo bardzo dużo sukni mi się podobało i nie byłam zdecydowana. Na szczęście moja krawcowa, dość, że bardzo tania to jeszcze potrafiła doradzić.
Bardzo ładna :)
21 marca 2012 17:12 | ID: 764088
Dziękuję. Jest bardzo wygodna. Tzn. była. Jak nie lubie rzeczy bez ramiączek- opierających się na biuście tak ta suknia była idealna. Miałam do niej ramiączka specjalnie, w razie dyskomfortu, ale nie były potrzebne. Sprzedałam ją za 150zł :)
9 lipca 2012 19:08 | ID: 804883
Wybór sukni to jedna z najważniejszych rzeczy. W końcu to ty jesteś numerem jeden na swoim weselu, wszyscy na ciebie patrzą. Nigdy nie zostawiłabym tego na ostatnią chwilę.
Ja swoją suknię wybierałam niezwykle długo, tyle salonów obeszłam... Ale musiałam mieć zapiętę to na dłuuuugo przed swoim weselem
20 lipca 2012 11:27 | ID: 809088
Ja swój wielki dzień mam za 10 miesięcy i planuję od września zacząć chodzić po salonach z sukniami ślubnym. Tak naprawdę, to już wiem jaka ona ma być, bo znalazłam w internecie odpowiedni model i jest to tylko kwestia pójścia do tego salonu i przymierzenia jej. Oczywiście pewnie przymierzę jeszcze kilka innych dla porównania. Natomiast już w grudniu chcę się zdecydować już konkretnie i zamówić tę jedną jedyną :) Ślub mam 15.06.2013 r.
21 września 2012 18:09 | ID: 832512
Ja już chodzę - ślub mamy w czerwcu.
21 września 2012 20:06 | ID: 832569
Ja zamawiałam suknię u krawcowej. Ślub był we wrześniu, a ja zamówiłam suknię w grudniu, więc sporo wcześniej. Sama nie miałam jakiegoś konkretnego typu, bo bardzo dużo sukni mi się podobało i nie byłam zdecydowana. Na szczęście moja krawcowa, dość, że bardzo tania to jeszcze potrafiła doradzić.
OPiękna sukienka:))) A jeszcze ta opalenizna:)))
24 września 2012 22:52 | ID: 833763
My ślub mieliśmy w czerwcu a ja suknie wybrałam we wrześni w ciemno bo byłam w zaawansowanej ciąży :) Nie zmieniałam jej i schudłam do niej nawet ciut za dużo :)
25 września 2012 07:47 | ID: 833795
25 września 2012 07:47 | ID: 833796
9 października 2012 10:15 | ID: 842732
Zastanawiam się czy kupowanie sukni pod koniec i na początku roku nie jest rozsądniejszym rozwiązaniem? Są duże przeceny (koniec sezonu i czas w którym dużo mniej wesel). Jak myślicie sporo można zaoszczędzić?
10 października 2012 18:37 | ID: 843945
ślub braliśmy w sierpniu a z sukienką zaczełam sie rozglądać w grudniu. zawsze przed końcem roku są wyprzedaże i można kupić 30% taniej. wiele salonów objeździłam ale ostatecznie kupiłam tą która mi wpadła w oko w pierwszym salonie - ta którą pierwszą przymierzyłam
10 października 2012 19:18 | ID: 843959
Z tego co wiem sporo firm właśnie mniej więcej teraz wprowadza kolekcje na rok 2013 - tym samym suknie z kolekcji tegorocznej sprzedawane są zazwyczaj z dużym rabatem.
10 października 2012 19:23 | ID: 843963
Ja suknię kupowałam w październiku, a ślub był w lipcu. Suknia została w magazynie w salonie, odbierałam ją dopiero około tydzień przed ślubem, a około dwa tygodnie wcześniej miałam umówioną ostateczną przymiarkę i w razie potrzeby możliwość przeróbki przez krawcową zatrudnioną przez salon
21 grudnia 2012 17:58 | ID: 881377
Najbezpieczniej kilka (3-4) miesięcy wcześniej i koniecznie dowiedzieć się wówczas jak długo będzie trzeba na nią czekać
Ja zamawiałam suknię u krawcowej. Ślub był we wrześniu, a ja zamówiłam suknię w grudniu, więc sporo wcześniej. Sama nie miałam jakiegoś konkretnego typu, bo bardzo dużo sukni mi się podobało i nie byłam zdecydowana. Na szczęście moja krawcowa, dość, że bardzo tania to jeszcze potrafiła doradzić.
Jak piękna suknia!
22 stycznia 2013 11:58 | ID: 896989
Oj, ja kupiłam suknię duuużo wcześniej - wszystko dlatego, że wiedziałam mniej więcej jaką chcę mieć, a szukałam używanej, żeby nie przepłacać. Kupiłam na [wymoderowano], jak znalazłam ogłoszenie, to zadzwoniłam i umówiłam się na przymiarkę. A że suknia mnie zachwyciła, a do tego leży na mnie idealnie, od razu ją wzięłam. I tym sposobem mam suknię od pół roku, a ślub dopiero za 4 miesiące :D Ale jest pokryta taką specjalną substancją, więc nie brudzi się i nie żółknie :)
27 stycznia 2013 17:53 | ID: 899832
kurde ja mam w sierpniu a jeszcze sie nawet nie rozgladalam;( az sie wystraszylam...
27 stycznia 2013 20:38 | ID: 899916
Ja zamawialam wczesniej bo nie chcialam zdawac sie na ceny sklepowe, ktore niestety w wiekszosci sa przerazajace.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.