Zapraszam do trzeciej części GADEK SZMATEK.
Bardzo się cieszę,że rozpoczynamy już trzeciego dziesięciotysiaka .Życzę miłego pisania .
11 stycznia 2013 18:43 | ID: 891645
Czekamy aż Karolina ułoży puzzle i idziemy do znajomych. Chłopaki będą pili.. Z chęcią bym została w domu ale chyba nie ma takiej opcji
11 stycznia 2013 18:50 | ID: 891656
hi hi :-) he he Fajnie cieszę się :-)
Ty Kochana tak się nie ciesz bo zaraz każemy Ci te gatki pokazać...
a proszę bardzo
Ha ha ha... no nie co za frywolność tych niebieskich kokardeczek i białej koroneczki...
11 stycznia 2013 18:52 | ID: 891660
chciałam jeszcze wklecic takie, to by dopiero był szum
Super galotki w sam raz na zimowe chlody
No nie - padnę chyba... to trzeba by było i jakieś kiecki do nich specjalne kupować...
11 stycznia 2013 18:55 | ID: 891663
Moja mama ma podobne ale z grubej flanelobawełny i przy jej korzonkach działają bardzo sprawnie, ale lepiej gdy ich nie widać hihihi.
A tak w ogóle to i ja się w nowych gadkach witam ;)
Dziś po raz pierwszy w życiu robiłam rybną zupę i powiem Wam, że wyszła mi naaaprawdę smaaczna! Myślę co by wrzucić je w przepisy, bo i rozgrzewa fajnie i dobrze smakuje - na chłody w sam raz.
Mój małżonek to specjalista od rosołku rybnego..., sam gotuje i sam je bo ja nie lubię ale córka i inni, którzy go jedli to baaardzo chwalili, że taki smaczny...
11 stycznia 2013 19:00 | ID: 891666
Mój tato gdy żył to był zapalony wędkarz, ale mamie nigdy nie przyszło zrobić zupy rybnej jakoś tak zawsze te resztki oddawała zwierzątkom co sobie po podwórku u nas biegały ;) ale pamiętam jakie pyszne te małe rybki albo okonie w śmietanie smażyli, albo z takiego spażonego mięsa cudne kotleciki rybne (które w sumie sama też potrafię zrobić tyle, że to trochę roboty i dziubdziania z tym...
11 stycznia 2013 19:36 | ID: 891691
Nasza Kochana Wnusia dzisiaj ponownie zadzwoniła by powiedzieć, o której godzinie jest Dzień Babci i Dziadka w przedszkolu.
Zmykam teraz na kolacyjkę i na TV...
Miłego wieczorku życzę !!!
11 stycznia 2013 19:43 | ID: 891698
Witam :).
11 stycznia 2013 19:44 | ID: 891699
A moi chopcy jeszcze siedzą. Do 20, bo potem odjazd do łóżek...
11 stycznia 2013 19:50 | ID: 891705
A moi chopcy jeszcze siedzą. Do 20, bo potem odjazd do łóżek...
Ale Ci dobrze Żanetko :).
11 stycznia 2013 19:54 | ID: 891710
Witam się i ja.
Koszmarny dzień jakiś mam i strasznie nerwowy :/
11 stycznia 2013 19:57 | ID: 891715
Witam się i ja.
Koszmarny dzień jakiś mam i strasznie nerwowy :/
Może @ się zbliża??
11 stycznia 2013 20:01 | ID: 891720
Witam się i ja.
Koszmarny dzień jakiś mam i strasznie nerwowy :/
Witaj Aniu,
to teraz najlepiej postaraj się zrelaksować.
11 stycznia 2013 20:31 | ID: 891741
A moi chopcy jeszcze siedzą. Do 20, bo potem odjazd do łóżek...
Ale Ci dobrze Żanetko :).
Hejka Asieńko... Dobrze to jest, jak oni po bajce robią odjazd do wyrka;) dziś piatek to i dłużej zostali:)))
Witam się i ja.
Koszmarny dzień jakiś mam i strasznie nerwowy :/
Może @ się zbliża??
Mi się zbliża...A tak mnie targa, że szok...
11 stycznia 2013 20:32 | ID: 891742
A moi chopcy jeszcze siedzą. Do 20, bo potem odjazd do łóżek...
Ale Ci dobrze Żanetko :).
Hejka Asieńko... Dobrze to jest, jak oni po bajce robią odjazd do wyrka;) dziś piatek to i dłużej zostali:)))
Witam się i ja.
Koszmarny dzień jakiś mam i strasznie nerwowy :/
Może @ się zbliża??
Mi się zbliża...A tak mnie targa, że szok...
A mi się kończy :-)
11 stycznia 2013 20:36 | ID: 891744
A moi chopcy jeszcze siedzą. Do 20, bo potem odjazd do łóżek...
Ale Ci dobrze Żanetko :).
Hejka Asieńko... Dobrze to jest, jak oni po bajce robią odjazd do wyrka;) dziś piatek to i dłużej zostali:)))
Witam się i ja.
Koszmarny dzień jakiś mam i strasznie nerwowy :/
Może @ się zbliża??
Mi się zbliża...A tak mnie targa, że szok...
A mi się kończy :-)
Szczęściara:) A ja jeszcze jutro kolędę mam... mam nadzieję, że ksiądz mi cisnienia nie podniesie;)))
Ogólnie mam humora do kitu...Napisałam w blogu:(( Może jak będę mogła, to pojadę do Olsztyna w przyszłym tygodniu.... Zależy od pogody...
11 stycznia 2013 20:38 | ID: 891745
A moi chopcy jeszcze siedzą. Do 20, bo potem odjazd do łóżek...
Ale Ci dobrze Żanetko :).
Hejka Asieńko... Dobrze to jest, jak oni po bajce robią odjazd do wyrka;) dziś piatek to i dłużej zostali:)))
Witam się i ja.
Koszmarny dzień jakiś mam i strasznie nerwowy :/
Może @ się zbliża??
Mi się zbliża...A tak mnie targa, że szok...
A mi się kończy :-)
Szczęściara:) A ja jeszcze jutro kolędę mam... mam nadzieję, że ksiądz mi cisnienia nie podniesie;)))
Ogólnie mam humora do kitu...Napisałam w blogu:(( Może jak będę mogła, to pojadę do Olsztyna w przyszłym tygodniu.... Zależy od pogody...
Zaraz zerknę i profilaktycznie wirtualnie
11 stycznia 2013 20:42 | ID: 891747
A moi chopcy jeszcze siedzą. Do 20, bo potem odjazd do łóżek...
Ale Ci dobrze Żanetko :).
Hejka Asieńko... Dobrze to jest, jak oni po bajce robią odjazd do wyrka;) dziś piatek to i dłużej zostali:)))
Witam się i ja.
Koszmarny dzień jakiś mam i strasznie nerwowy :/
Może @ się zbliża??
Mi się zbliża...A tak mnie targa, że szok...
A mi się kończy :-)
Szczęściara:) A ja jeszcze jutro kolędę mam... mam nadzieję, że ksiądz mi cisnienia nie podniesie;)))
Ogólnie mam humora do kitu...Napisałam w blogu:(( Może jak będę mogła, to pojadę do Olsztyna w przyszłym tygodniu.... Zależy od pogody...
Zaraz zerknę i profilaktycznie wirtualnie
Dziękuję;))
12 stycznia 2013 02:16 | ID: 891818
Ale Wam dobrze, śpcie sobie...
12 stycznia 2013 02:36 | ID: 891823
Ziemuś w swoim pokoiku i łóżeczku dzisiaj śpi... ciekawe, jak mu tam. Syna nie poznał i rozpłakał się po przyjeździe, jak tatuś wziął go na ręce. To teraz samej synowej z nim nigdzie nie zostawi...
12 stycznia 2013 04:12 | ID: 891830
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.