Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
27 kwietnia 2012 10:30 | ID: 777973
Witajcie:) Wróciłam od lekarza:( Matiego krtań złapała.... Ech... dziś mam znów dużo pracy, ale to sie da. Jednak musze chwilkę usiąść, bo jest 10.25 a ja już mam dośc....
zdrówka!
Dzięki:)
U nas też sąsiad kiedyś wysypywał gruz i kamienie. Też przebiłam koło, powiedziałam mu kilka slów i spokój:)))
27 kwietnia 2012 10:33 | ID: 777975
Witajcie:) Wróciłam od lekarza:( Matiego krtań złapała.... Ech... dziś mam znów dużo pracy, ale to sie da. Jednak musze chwilkę usiąść, bo jest 10.25 a ja już mam dośc....
zdrówka!
Dzięki:)
U nas też sąsiad kiedyś wysypywał gruz i kamienie. Też przebiłam koło, powiedziałam mu kilka slów i spokój:)))
ale to zrobił powiatowy zarząd dróg.. ;/
27 kwietnia 2012 10:41 | ID: 777977
WITAM prawie już weekendowo i słonecznie
Czeka mnie zaraz wyjście po stojącą lampę, którą wybrał mój małżonek na "starociach" bo ja wybrałam inną ale ona była ciut zepsuta i on poszedł zobaczyć czy da się naprawić. Spodobała mu się inna i doszliśmy do wniosku, że ją kupię.
Wczoraj poprosiłam mężusia by mi budzik nastawił na 8,30 - oczywiście dzwonił Ja wyłączyłam i dalej sobie kimnęłam ciut a tu mi się śni, że po naszych lampach a zostały tylko stare rupiecie... zaraz szybko polecę do tego sklepu bo to blisko nas.
Na drugi raz chyba będzie takie budzenie...
27 kwietnia 2012 10:47 | ID: 777979
Matka zalozyciekla spi pewnie jeszcze!!!! ahhh
Lokaj zapomniał zbudzić...
27 kwietnia 2012 10:52 | ID: 777980
Idę się ubierać i lecę po tę lampę i mam jeszcze pójść do swojego lekarza by mi inny lek wypisał. Dalej w naszych aptekach i hurtowniach nie ma go. Zaczynam powoli odczuwać jego brak.
A lampa to coś w tym stylu...
27 kwietnia 2012 11:33 | ID: 777994
Okna umyte, firanki się piorą, obiad jest, lekarz zaliczony:))) Uff.... Mnóstwo pracy za mną, a ile jeszcze przede mną....
27 kwietnia 2012 12:45 | ID: 778015
przyszedl listonosz z kasa dla Jowki na urodzinki a ja nie uczesana - kazdy wlos w inna strone... to se koles pomyslal
27 kwietnia 2012 13:45 | ID: 778039
Mam już chłopców w domku:) Obiadek zjedzony, firanki wiszą:) Wszystkie grubsze ciuchy powędrowały z szafek dzieci na strych:))) kawał roboty dzis odpaliłam:) Teraz czekam aż pralka skończy swoja powinność i biorę się za robienie bigosu:))) Może wieczorkiem jakiegoś grila odpalimy z chłopcami:))) Mąz ma jutro wolne, więc...
27 kwietnia 2012 13:51 | ID: 778048
zamowilam wozek dla Jowki - prezent od babci bedzie.
no i mezowi stos ubran tez zamowilam.. tylko ja bede gola...
27 kwietnia 2012 13:53 | ID: 778049
zamowilam wozek dla Jowki - prezent od babci bedzie.
no i mezowi stos ubran tez zamowilam.. tylko ja bede gola...
mąż będzie zadowolony
27 kwietnia 2012 13:56 | ID: 778054
Uciekam kapustę skroić:) Za chwilkę Mąż będzie:))) No i weekend zaczynamy:)))
27 kwietnia 2012 14:13 | ID: 778058
Jak pech, to pech - sklep z "antykami" zamknięty bo nowa dostawa - jutro znowu trzeba iść czy będzie otwarty .Oby tylko moja lampa była lub inna ładniejsza...
Byłam u swojego lekarza i wypisał mi lek w zastępstwie, tego którego nigdzie nie ma i jak okazało się w naszych aptekach i tego co wypisał tyyyż . Pani była tak uprzejma i zadzwoniła do hurtowni czy taki lek jest no i na jutro ma być po godz. 10 - uffff... może do jutra wytrzymam... i nerwy mnie nie zjedzą...
27 kwietnia 2012 14:22 | ID: 778059
zamowilam wozek dla Jowki - prezent od babci bedzie.
no i mezowi stos ubran tez zamowilam.. tylko ja bede gola...
mąż będzie zadowolony
ojjjj takkkkkkkkkkkkk
27 kwietnia 2012 14:23 | ID: 778060
Witam
pogoda piękna , z Julka poszłyśmy na plac zabaw(40 min w jedną stronę )potem pół Oświęcimia tak sobie obeszlyśmy to nic że nogi mam w d.... ale mala zadowolona. Oczywiście z wózkiem bo inaczej to nie da rady.
27 kwietnia 2012 14:26 | ID: 778063
mąż pojechal sie zatankowac na przydomowa stacje benzynowa- na jutrzejszy wyjazd...
zaraz bede to jedziemy zapisac Martusie na prawko- hmmm za ktoryms razem sie zda....
27 kwietnia 2012 14:30 | ID: 778065
A tam nie gdybaj najgorszego. Oczywiście że za pierwszym razem zdasz .
ha tez tak mówiłam i trzy razy zdawalam ale w Twoim przypadku będzie inaczej!
27 kwietnia 2012 14:32 | ID: 778068
A tam nie gdybaj najgorszego. Oczywiście że za pierwszym razem zdasz .
ha tez tak mówiłam i trzy razy zdawalam ale w Twoim przypadku będzie inaczej!
oj tak tak...
27 kwietnia 2012 14:40 | ID: 778072
U nas o myciu okien trzeba zapomnieć... od strony kuchni i sypialni już rusztowanie stoi no i czeka nas wymiana okien... bedą, jak nowe
27 kwietnia 2012 14:44 | ID: 778074
Idę się ubierać i lecę po tę lampę i mam jeszcze pójść do swojego lekarza by mi inny lek wypisał. Dalej w naszych aptekach i hurtowniach nie ma go. Zaczynam powoli odczuwać jego brak.
A lampa to coś w tym stylu...
I lampy nie kupiłam bo dzisiaj zamknęty sklep - nowa dostawa - jutro pójdę...
To już trzeba miec wyjatkowego pecha!
27 kwietnia 2012 14:48 | ID: 778075
Idę się ubierać i lecę po tę lampę i mam jeszcze pójść do swojego lekarza by mi inny lek wypisał. Dalej w naszych aptekach i hurtowniach nie ma go. Zaczynam powoli odczuwać jego brak.
A lampa to coś w tym stylu...
I lampy nie kupiłam bo dzisiaj zamknęty sklep - nowa dostawa - jutro pójdę...
To już trzeba miec wyjatkowego pecha!
Właśnie - ale byłam zła..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.