Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
27 marca 2012 20:34 | ID: 767031
Dziecko moje zażyczyło sobie kąpiel w misce! Nie powiem, śmiesznie to wygląda;)
W misce? Mój mały jak był malutki to u rodziców miałam taką miskę dużą i sie w niej kapał. Wsadzałam ja do wanny i pluskał sie na całego. Ostatnio moje chłopisko sobie zażyczyło z powrotem kapać sie w tej misce :D Tez śmiechu było bo sie nie mieścił: :)
27 marca 2012 20:38 | ID: 767032
Pracowałam kiedyś w żłobku... praca wspaniała bo te malutkie dzieciaczki sa słodziutki tęsknią za rodzicami i czesc miłości przelewają na opiekunki... ehh ale to jest bardzo ciężka praca.. trzeba być bardzo cierpliwym bo jak klikoro dzieci płacze naraz .. itd. ciężko. Też podziwiam osoby pracujące z dzieciakami :)
ja byłam tylko 2 godzinki przeczytać bajkę i troche z nimi pobyć .Taki dzień otwarty dla rodzica by przedszkole mogło sobie odhaczyć ze współpracuje z rodzicami:). Po tym jak wyszłam z sali to zakręciło mi się az w głowie. Te dzieci latały, biegały co chwilkę coś chciały. Musiałam im motylki rysować. Czytałam bajkę o kreciku. Ojej ile było zabawy.Ogólnie to byłam ekspertem od tematu tej bajki, Tysiące pytań.
27 marca 2012 21:00 | ID: 767036
u babci mojej Jowka sie w misce prawie zawsze kapie.... a dookola plywa wszystko
27 marca 2012 21:01 | ID: 767038
mala juz spi wiec pozostaje mi popisac tu troszku
27 marca 2012 21:11 | ID: 767044
Miki śpi,Marcel nie. leżakowanie w p-lu wychodzi...
27 marca 2012 21:14 | ID: 767046
Miki śpi,Marcel nie. leżakowanie w p-lu wychodzi...
hmmm mam u rodzicow 5 latka.. tez czasem go pogonic spac to wyzwanie
27 marca 2012 22:46 | ID: 767094
Jakby się ktoś wybierał do kina na "Igrzyska śmierci", to polecam :)
27 marca 2012 22:49 | ID: 767096
Jakby się ktoś wybierał do kina na "Igrzyska śmierci", to polecam :)
widzialam zapowiedzi...
w moim przypadku= nigdy
27 marca 2012 22:52 | ID: 767099
Jakby się ktoś wybierał do kina na "Igrzyska śmierci", to polecam :)
widzialam zapowiedzi...
w moim przypadku= nigdy
a to dlaczego? naprawdę dobry film
27 marca 2012 22:56 | ID: 767101
Jakby się ktoś wybierał do kina na "Igrzyska śmierci", to polecam :)
widzialam zapowiedzi...
w moim przypadku= nigdy
a to dlaczego? naprawdę dobry film
no niestety nie mamy z kim Jowki zostawic....
ale przezyjemy;-))
27 marca 2012 22:57 | ID: 767103
ale bym cos pojadla...
27 marca 2012 22:57 | ID: 767104
Jakby się ktoś wybierał do kina na "Igrzyska śmierci", to polecam :)
widzialam zapowiedzi...
w moim przypadku= nigdy
a to dlaczego? naprawdę dobry film
no niestety nie mamy z kim Jowki zostawic....
ale przezyjemy;-))
aaa myślałam, że masz po prostu negatywne zdanie na temat filmu, po tym jak zapowiedzi zobaczyłaś ;)
27 marca 2012 23:00 | ID: 767107
Jakby się ktoś wybierał do kina na "Igrzyska śmierci", to polecam :)
widzialam zapowiedzi...
w moim przypadku= nigdy
a to dlaczego? naprawdę dobry film
no niestety nie mamy z kim Jowki zostawic....
ale przezyjemy;-))
aaa myślałam, że masz po prostu negatywne zdanie na temat filmu, po tym jak zapowiedzi zobaczyłaś ;)
nie nie;-))
27 marca 2012 23:04 | ID: 767113
dobra lecę spać, bo padnięta na pychol żem jest
dobranoc i do jutra :)
27 marca 2012 23:05 | ID: 767115
za chwil kilka i jamykam...
27 marca 2012 23:07 | ID: 767116
dobra lecę spać, bo padnięta na pychol żem jest
dobranoc i do jutra :)
branoc;*
27 marca 2012 23:09 | ID: 767117
na jedynce jakis film sie zaczal... kiedys go ogladalam....
27 marca 2012 23:10 | ID: 767120
Jakby się ktoś wybierał do kina na "Igrzyska śmierci", to polecam :)
Oj i my czekamy na ten film,ale jak wyjdzie na DVD,gdyby w kinie nie trzeba było czytać to byśmy co tydzień jeździli do kina.Ale ja nie lubię czytać jak oglądam film.
28 marca 2012 00:07 | ID: 767140
Pracowałam kiedyś w żłobku... praca wspaniała bo te malutkie dzieciaczki sa słodziutki tęsknią za rodzicami i czesc miłości przelewają na opiekunki... ehh ale to jest bardzo ciężka praca.. trzeba być bardzo cierpliwym bo jak klikoro dzieci płacze naraz .. itd. ciężko. Też podziwiam osoby pracujące z dzieciakami :)
ja byłam tylko 2 godzinki przeczytać bajkę i troche z nimi pobyć .Taki dzień otwarty dla rodzica by przedszkole mogło sobie odhaczyć ze współpracuje z rodzicami:). Po tym jak wyszłam z sali to zakręciło mi się az w głowie. Te dzieci latały, biegały co chwilkę coś chciały. Musiałam im motylki rysować. Czytałam bajkę o kreciku. Ojej ile było zabawy.Ogólnie to byłam ekspertem od tematu tej bajki, Tysiące pytań.
ja z zawodu moge być przedszkolanką lub nauczycielką w klasach I-III ale to już nie dla mnie.Kiedys miałam wiecej cierpliwosci i nawet lubiłam prace z dziecmi.Naprawdę.Zajmowałam się kiedyś bliźniaczkami i to było ciekawe doświadczenie ale teraz juz wiem ze nie chcę tego robic.2 lata temu miałam praktyki w przedszkolu.Fakt że byłam w ciaży i moze to też wpłyneło na moją ocenę ale to jest naprawdę ciężka praca.A płaca .Ostatnio szukajac pracy przeglądałam oferty i sie zdziwiłam.Szuano osoby po studiach magisterskich pedagogicznych na nauczycielkę do przedszkola za cenę 5 zł netto za godzinę.Zaraz pod tym ogłoszeniem szukano kobiety do sprzątania klatek lub pielenia ogródków za 8 zł za netto godzinę i nie potrzebne były studia.
28 marca 2012 02:25 | ID: 767152
na jedynce jakis film sie zaczal... kiedys go ogladalam....
Dobry - ja go właśnie prawie do 1 oglądałam...Thriller - Niemcy "Idealny zięć"
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.