Ubranka dostaje na bieżąco i ode mnie i od Was ale ich nigdy za wiele, tym bardziej, że po moich córeczkach nie wszystkie nadają się do noszenia - tym bardziej, że najczęściej sama je dostałąm ;)
Potrzeba na pewno:
Wózek
Łóżeczko+ materacyk
Pościel
Kocyk
Butelki + smoczki
Wszytsko dla kobiet po porodzie
Jeśli ktoś ma niepotrzebny przewijak (choć bez niego można żyć) - mój się rozpadł :(
Z pieluszkami będzie musiała sobie jakoś radzić
Pozostałe rzeczy mogą się dublować, ich nigdy za wiele. Ręcznik jeden oddałam, ale jeśli ktoś ma zbędny, to drugi też się przyda. Kosmetyków moim zdaniem nie trzeba, bo sporo dostaje się testerów po porodzie, poza tym ja np ograniczam się do mąki ziemniaczanej, ciekłej parafiny i kremu Emolium (+ krem na zimę i na lato z filtrem).
Sporo rzeczy zaoferowałą ANKETRIN. Jeśli już coś skompletuje, to od razu dam znać co można wykreślić z listy :)
Wymieniłam same potrzebne rzeczy ale wiadomo, że towary luxusowe jak np. niepotrzebna zabawka z piwnicy, czy coś do udekorowania pokoiku także by ją ucieszyły.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Naprawdę nie spodziewałam się, że ludzie którzy sami nie mają wiele potrafią się dzielić z innymi. Swoją drogą bardzo podoba mi się taka nigdy nie gasnąca tradycja przekazywania wszystkiego po dzieciach. Znam tak długie łańcuszki, że czasem trudno uwierzyć w to, że te rzeczy (ubranka, wózki, zabawki) nadaj są sprawne. Znam rodzinę, którzy oddali po swojej obecnie 13stoletniej córce rzeczy znajomym, znajomi innym itd a po 10 latach tułaczki wróciły do nich te rzeczy + kilka nowych :) Miłe.