13 marca 2010 15:57 | ID: 167692
13 marca 2010 18:34 | ID: 167761
13 marca 2010 18:49 | ID: 167777
13 marca 2010 18:52 | ID: 167781
Ale chodzi o to aby najnormalniej w swiecie dac sobie czas na przystosowanie do nowej roli bez stresu. Pojawienie sie dziecka, pierwsze dni w domu po porodzie bywaja trudne. I wcale nie chodzi o to aby zamknąc się na wszystko z powodu depresji tylko dac sobie pomóc w tych trudnych chwilach gdy poprostu źle się czuje.
Masz rację Camea - na lewo i prawo rzuca się hasło o depresji poporodowej ale to wcale moze nie być to tylko zwyczajne zmeczenie.
13 marca 2010 18:54 | ID: 167784
13 marca 2010 19:10 | ID: 167810
13 marca 2010 22:19 | ID: 167928
jeśli kobieta ma wsparcie ze strony partnera to nawet zmęczenie nie jest takie straszne gorzej jak zostaje z noworodiem całkiem sama i nie potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji!
mnie wogole coś takiego jak chandra czy tym bardziej depresja nie dotknęły może dla tego że byłam nastawiona na ciężkie chwile nieprzespane noce i kolki a nic takiego się u nas nie pojawiło! oczywiści nie powiem że zmęczona nie byłam (nadal jestem :) ) ale nie starałam się być matką i zoną idealną odpoczywałam jak mały spał chodziłam na długie spacery i czytałam książki w parku potrafiłam się zrelaksować :) do fryzjera polaciałam jak juz mogłam dłużej na obu póldupkach posiedzieć i z przyjemnością kupiłam soie noew ciuchy jak już tylko do normalnych rozmiarów wróciłam :)
14 marca 2010 08:49 | ID: 168097
14 marca 2010 09:18 | ID: 168136
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.