Zapraszamy serdecznie na dalsze pogaduchy.. z wiosennym powiewem.. Niech ciepło i radośnie będzie cały rok
15 czerwca 2020 09:30 | ID: 1465262
Hejka z rana. Za chwilę jadę do pracy. Nawet nie wiem, jak długo mi zejdzie... Za to jutro chyba wolne. Dobre, to młodego odstawie na egzamin.
No to trzeba kciuki trzymać jutro
15 czerwca 2020 09:48 | ID: 1465263
Hejka z rana. Za chwilę jadę do pracy. Nawet nie wiem, jak długo mi zejdzie... Za to jutro chyba wolne. Dobre, to młodego odstawie na egzamin.
No to trzeba kciuki trzymać jutro
I ja potrzymam...
15 czerwca 2020 11:20 | ID: 1465270
Mąż pojechał po obiedzie na szczaw i przywiózł caaałą reklamówę... zaczyna się sezon przetworów zimowych... he he he...
Wyszło 12 słoiczków, jutro szczawiówka ze świeżego szczawiu będzie...
Ja dodaję szczaw do botwinki. Nie trzeba już dodawać octu. Jest pyszna.
15 czerwca 2020 12:05 | ID: 1465272
Mąż pojechał po obiedzie na szczaw i przywiózł caaałą reklamówę... zaczyna się sezon przetworów zimowych... he he he...
Wyszło 12 słoiczków, jutro szczawiówka ze świeżego szczawiu będzie...
Ja dodaję szczaw do botwinki. Nie trzeba już dodawać octu. Jest pyszna.
U mnie nie jadają botwinki to nie składamy ale słyszałam że ze szczawiem jest dobra, może koolejnym razem się skuszę na kilka słoiczków...
15 czerwca 2020 12:06 | ID: 1465273
Szczawiówka gotowa, chętnych zapraszam... Nagotowałam cały gar...
15 czerwca 2020 12:12 | ID: 1465274
Długi weekend się kończy.. aż żal... A tak było dobrze..
Ci zadowoleni co mieli długi, dzieci moje miały i cieszyli się nimi na wyjazdach, Olaf dzisiaj w Sopocie moczył się w morzu a i Oktawianek też po raz pierwszy postawił swoje stopy w nim... Wczoraj Oliwia i Olaf na swoich barkach mieli żywe węże, byłam pod wrażeniem, że on się nie bał a wręcz przeciwnie, był bardzo zadowolony... Młodzi jeździli nad nasze jezioro i Bartuś też już pochodził po wodzie a rodzina starszego syna odpoczywała nad jeziorem koło Mrągowa i jego chłopcy też zaliczyli pierwsze kąpiele... Tak więc mieli udany weekend...
Aż jestem ciekawa czy ciasno nad wodą? Mówili że takie tlumy wyjechaly
Ze zdjęć córki wynika, że tych ludziów trochę było i na molo w Sopocie, na Starówce w Gdańsku, na Westerplatte no i w ZOO oczywiście i nad morzem na plaży... Wszyscy ruszyli w ten czerwcowy długi weekend...
15 czerwca 2020 14:28 | ID: 1465281
Szczawiówka gotowa, chętnych zapraszam... Nagotowałam cały gar...
A to ja mogę.. nawet bardzo chętnie mniam
15 czerwca 2020 14:28 | ID: 1465282
Mąż pojechał po obiedzie na szczaw i przywiózł caaałą reklamówę... zaczyna się sezon przetworów zimowych... he he he...
Wyszło 12 słoiczków, jutro szczawiówka ze świeżego szczawiu będzie...
Ja dodaję szczaw do botwinki. Nie trzeba już dodawać octu. Jest pyszna.
Tak to jeszcze nie próbowałam. Ciekawy pomysł..
15 czerwca 2020 14:29 | ID: 1465283
Długi weekend się kończy.. aż żal... A tak było dobrze..
Ci zadowoleni co mieli długi, dzieci moje miały i cieszyli się nimi na wyjazdach, Olaf dzisiaj w Sopocie moczył się w morzu a i Oktawianek też po raz pierwszy postawił swoje stopy w nim... Wczoraj Oliwia i Olaf na swoich barkach mieli żywe węże, byłam pod wrażeniem, że on się nie bał a wręcz przeciwnie, był bardzo zadowolony... Młodzi jeździli nad nasze jezioro i Bartuś też już pochodził po wodzie a rodzina starszego syna odpoczywała nad jeziorem koło Mrągowa i jego chłopcy też zaliczyli pierwsze kąpiele... Tak więc mieli udany weekend...
Aż jestem ciekawa czy ciasno nad wodą? Mówili że takie tlumy wyjechaly
Ze zdjęć córki wynika, że tych ludziów trochę było i na molo w Sopocie, na Starówce w Gdańsku, na Westerplatte no i w ZOO oczywiście i nad morzem na plaży... Wszyscy ruszyli w ten czerwcowy długi weekend...
To i wakacje pewnie będą zaludnione.. ludzie potrzebują odpocząć..
15 czerwca 2020 14:35 | ID: 1465284
Szczawiówka gotowa, chętnych zapraszam... Nagotowałam cały gar...
A to ja mogę.. nawet bardzo chętnie mniam
To zapraszam...
15 czerwca 2020 14:36 | ID: 1465286
Szczawiówka gotowa, chętnych zapraszam... Nagotowałam cały gar...
A to ja mogę.. nawet bardzo chętnie mniam
To zapraszam...
Już wsiadam... Do pociągu byle jakiego.. okropnie głodna jestem...
15 czerwca 2020 14:40 | ID: 1465289
Szczawiówka gotowa, chętnych zapraszam... Nagotowałam cały gar...
A to ja mogę.. nawet bardzo chętnie mniam
To zapraszam...
Już wsiadam... Do pociągu byle jakiego.. okropnie głodna jestem...
To czekam na stacji, której nie ma... he he he... może się odnajdziemy...
15 czerwca 2020 15:45 | ID: 1465296
Szczawiówka gotowa, chętnych zapraszam... Nagotowałam cały gar...
A to ja mogę.. nawet bardzo chętnie mniam
To zapraszam...
Już wsiadam... Do pociągu byle jakiego.. okropnie głodna jestem...
To czekam na stacji, której nie ma... he he he... może się odnajdziemy...
Kiedyś napewno.. trzymaj coś w ręku albo załóż kolorowe ubranie czy coś
15 czerwca 2020 20:06 | ID: 1465298
Kiedyś napewno.. trzymaj coś w ręku albo załóż kolorowe ubranie czy coś
Coś chwycę w ręce i będę machała byś z daleka zobaczyła...
15 czerwca 2020 20:32 | ID: 1465305
Hejka z rana. Za chwilę jadę do pracy. Nawet nie wiem, jak długo mi zejdzie... Za to jutro chyba wolne. Dobre, to młodego odstawie na egzamin.
No to trzeba kciuki trzymać jutro
I ja potrzymam...
Dziękuję :)
15 czerwca 2020 20:34 | ID: 1465306
Po pracy na ryby pojechaliśmy na rybki... Nad stawami 4 ludzi... Odpoczęłam. Łowisko u nas zamknięte, a dla nas otwarte... Jak dobrze, że Pan pilnujący nas wpuszcza...
15 czerwca 2020 21:07 | ID: 1465313
Po pracy na ryby pojechaliśmy na rybki... Nad stawami 4 ludzi... Odpoczęłam. Łowisko u nas zamknięte, a dla nas otwarte... Jak dobrze, że Pan pilnujący nas wpuszcza...
Mąż ma dobrego kolegę co ma jezioro to bez problemu tam jeździ, drugi też ma a trzeci staw ale do nich nie za bardzo chce mu się jechać...
15 czerwca 2020 21:10 | ID: 1465314
A nasz najmłodszy wnusio Oktawianek ma już dwa dolne ząbki i w Gdańsku zaczął "czołgać" się na brzuchu po podłodze... Nasi wszyscy wnukowie tak zaczynali swoje raczkowania...
15 czerwca 2020 22:27 | ID: 1465315
Po pracy na ryby pojechaliśmy na rybki... Nad stawami 4 ludzi... Odpoczęłam. Łowisko u nas zamknięte, a dla nas otwarte... Jak dobrze, że Pan pilnujący nas wpuszcza...
Mąż ma dobrego kolegę co ma jezioro to bez problemu tam jeździ, drugi też ma a trzeci staw ale do nich nie za bardzo chce mu się jechać...
Takie znajomośći to się ceni..
16 czerwca 2020 07:23 | ID: 1465325
A nasz najmłodszy wnusio Oktawianek ma już dwa dolne ząbki i w Gdańsku zaczął "czołgać" się na brzuchu po podłodze... Nasi wszyscy wnukowie tak zaczynali swoje raczkowania...
To wielki postęp w życiu małego człowieka
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.