Zapraszamy serdecznie na dalsze pogaduchy.. z wiosennym powiewem.. Niech ciepło i radośnie będzie cały rok
30 października 2018 16:50 | ID: 1434512
Ja chce jyz do domu, a tu jeszcze dwie godziny. Dość mam na dziś...
Już tylko godzinka - zleci...
Zleciało. Ale jestem padnięta....
30 października 2018 17:17 | ID: 1434526
Ja chce jyz do domu, a tu jeszcze dwie godziny. Dość mam na dziś...
Już tylko godzinka - zleci...
Zleciało. Ale jestem padnięta....
Dziś to i ja..
31 października 2018 07:38 | ID: 1434558
Wcinam kanapkę, bo za chwilę nie będę miała czasu...
31 października 2018 10:14 | ID: 1434565
Wcinam kanapkę, bo za chwilę nie będę miała czasu...
Smacznego! Zjadłam i ja. Od razu lepiej.. i humor się poprawił
31 października 2018 10:38 | ID: 1434568
Wcinam kanapkę, bo za chwilę nie będę miała czasu...
Smacznego! Zjadłam i ja. Od razu lepiej.. i humor się poprawił
Ja princessa zagryzlam.
31 października 2018 13:16 | ID: 1434586
Dzowniłam do Domu Opieki, gdzie zostanie umieszczony brat i wszystkiego się dowiedziałam, Pan miał głos bardzo miły i wszystko mi wyjaśnił jak się należy to trochę mnie uspokoiło... Będziemy często go tam odwiedzać bo mamy blisko około 20km od nas...
31 października 2018 17:20 | ID: 1434600
Brata mamy już u siebie i zostawiam za sobą ten rozdział jak on był z rodziną młodszego brata - co przeżyliśmy to my tylko wiemy i mam nadzieję, że teraz powinniśmy już odsapnąć... ufff...
31 października 2018 17:57 | ID: 1434602
Brata mamy już u siebie i zostawiam za sobą ten rozdział jak on był z rodziną młodszego brata - co przeżyliśmy to my tylko wiemy i mam nadzieję, że teraz powinniśmy już odsapnąć... ufff...
Lepiej bedzie mial w domu opieki Nerwowa sytuacja nikomu nie sluzy,tym bardziej choremu Zawsze mozna go odwiedzic
31 października 2018 18:02 | ID: 1434603
Brata mamy już u siebie i zostawiam za sobą ten rozdział jak on był z rodziną młodszego brata - co przeżyliśmy to my tylko wiemy i mam nadzieję, że teraz powinniśmy już odsapnąć... ufff...
Lepiej bedzie mial w domu opieki Nerwowa sytuacja nikomu nie sluzy,tym bardziej choremu Zawsze mozna go odwiedzic
Dokładnie i on sam powiedział, że już miał dosyć tej sytuacji...
31 października 2018 19:04 | ID: 1434609
Brata mamy już u siebie i zostawiam za sobą ten rozdział jak on był z rodziną młodszego brata - co przeżyliśmy to my tylko wiemy i mam nadzieję, że teraz powinniśmy już odsapnąć... ufff...
Lepiej bedzie mial w domu opieki Nerwowa sytuacja nikomu nie sluzy,tym bardziej choremu Zawsze mozna go odwiedzic
Dokładnie i on sam powiedział, że już miał dosyć tej sytuacji...
I ja się ciesze że się ułozyło Grażynko
31 października 2018 19:05 | ID: 1434610
Byłam na mieścoie zrobiłam zakupy.. ale okropnie ciasno na ulicach.. w sklepach nie aż tak..
31 października 2018 19:07 | ID: 1434611
Brata mamy już u siebie i zostawiam za sobą ten rozdział jak on był z rodziną młodszego brata - co przeżyliśmy to my tylko wiemy i mam nadzieję, że teraz powinniśmy już odsapnąć... ufff...
Lepiej bedzie mial w domu opieki Nerwowa sytuacja nikomu nie sluzy,tym bardziej choremu Zawsze mozna go odwiedzic
Dokładnie i on sam powiedział, że już miał dosyć tej sytuacji...
I ja się ciesze że się ułozyło Grażynko
Dziękuję Kochana...
31 października 2018 19:09 | ID: 1434612
Byłam na mieścoie zrobiłam zakupy.. ale okropnie ciasno na ulicach.. w sklepach nie aż tak..
U nas w jednym sklepie nie było chleba ale w drugim kupiłam bo tak to byśmy bez niego zostali....
31 października 2018 19:12 | ID: 1434614
Byłam na mieścoie zrobiłam zakupy.. ale okropnie ciasno na ulicach.. w sklepach nie aż tak..
U nas w jednym sklepie nie było chleba ale w drugim kupiłam bo tak to byśmy bez niego zostali....
No nie mówiłaś.. u nas spokojnie, jest pod dostatkiem..
31 października 2018 20:40 | ID: 1434627
Byłam na mieścoie zrobiłam zakupy.. ale okropnie ciasno na ulicach.. w sklepach nie aż tak..
U nas w jednym sklepie nie było chleba ale w drugim kupiłam bo tak to byśmy bez niego zostali....
U nas też chleb wymiotlo... Mi się przypomniało w pracy, że święto. Zadzwoniłam do koleżanki u nas w wsi że sklepu, żeby mi chleb odłożyła:)
1 listopada 2018 15:00 | ID: 1434643
Młodzi z Bartkiem są teraz na pierwszych urodzinach siostrzenicy synowej a wieczorem spotykamy się u nas, ma dojechać córka z rodziną... Wcześniej wpadli na kawę i pojechali w trasę na groby rodziny męża i zięcia a jutro odwiedzą tu na miejscu...
2 listopada 2018 08:03 | ID: 1434670
Cisza i mnie.... Szału się dziś nie spodziewam.... Na mieście nie ma ludzi....
2 listopada 2018 08:09 | ID: 1434675
Cisza i mnie.... Szału się dziś nie spodziewam.... Na mieście nie ma ludzi....
A i niedziela handlowa .. to ludzie maja czas .. ja polecę to coś na obiad kupię
2 listopada 2018 08:35 | ID: 1434677
Cisza i mnie.... Szału się dziś nie spodziewam.... Na mieście nie ma ludzi....
A i niedziela handlowa .. to ludzie maja czas .. ja polecę to coś na obiad kupię
U nas zawsze ruch,mniejszy,wiekszy...jak jezdza to i tankowac musza.
2 listopada 2018 09:43 | ID: 1434687
Cisza i mnie.... Szału się dziś nie spodziewam.... Na mieście nie ma ludzi....
A i niedziela handlowa .. to ludzie maja czas .. ja polecę to coś na obiad kupię
U nas zawsze ruch,mniejszy,wiekszy...jak jezdza to i tankowac musza.
I u mnie się zaczyna.... Niby nic a lazic trzeba.. Nogi nie jyz bolą...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.