Zapraszamy serdecznie na dalsze pogaduchy.. z wiosennym powiewem.. Niech ciepło i radośnie będzie cały rok
23 lipca 2018 10:26 | ID: 1426115
Chłopcy w domku, siedzimy sobie wszyscy razem. Nie chce im się nawet pograć w piłkę, za ciepło na słońcu.. Ja na popołudnie do pracy./....
23 lipca 2018 12:15 | ID: 1426120
Chłopcy w domku, siedzimy sobie wszyscy razem. Nie chce im się nawet pograć w piłkę, za ciepło na słońcu.. Ja na popołudnie do pracy./....
Fajnie. .możecie sobie poleniuchowac. . Gorąco na dworze ze wyjść się nie chce ..
23 lipca 2018 13:50 | ID: 1426123
Zrobiłam już to co zaplanowałam. Jeszcze później zrobię nieplanowaną sałatkę jarzynową. Maja bardzo ją lubi. A teraz położę się i poczytam. Bo tempo nadałam i zmęczona jestem.
23 lipca 2018 15:09 | ID: 1426127
Podrzemałam ze dwie godzinki, byłam w mieście i na kawie u koleżanki, wstawiłam pranie i zjadłam rosołek, teraz będę odpoczywała do wieczzora a potem pójdę na działkę po ogórki i fasolkę szparagową oraz podleję pomidory...
23 lipca 2018 17:05 | ID: 1426136
Kurier dostarczyl mi nowy telefon. Jednak musze czekac az mi przerzuca numer z karty na karte..
23 lipca 2018 20:20 | ID: 1426139
Ledwo żyję, byłam na działce i dałam po zrywaniu fasolki szparagowej i ogórków a było ich jak nigdy - całe 20 litrowe wiadro i duża torba... Myślałam, że to już końcówka będzie.... Zadzwoniłam po teściow córki by przyjechali i wzięli sobie trochę ogórków i pomidorów bo sporo czerwonych było... Owieźli mnie do domu to nie musiałam dźwigać toreb piechotą... Jutro kolejny dzień z przetworami będzie... tak po prawdzie to już mam ich ciut dość... Teraz wszystko mnie boli... a niech to...
23 lipca 2018 21:59 | ID: 1426146
Swoich mam dosc kłopotow a jeszcze cudze mi spadly na glowe... Ech..
24 lipca 2018 08:29 | ID: 1426160
Pralka juz kręci, i ja sie kręcę.... Dzis do leksrza lecę....
24 lipca 2018 09:05 | ID: 1426164
Pralka juz kręci, i ja sie kręcę.... Dzis do leksrza lecę....
Ja wczoraj pralam. . A dzień zabiegany i zapracowany miałam ze dopiero o dwudziestej przysiadlam ..
24 lipca 2018 09:22 | ID: 1426167
Pralka juz kręci, i ja sie kręcę.... Dzis do leksrza lecę....
Ja wczoraj pralam. . A dzień zabiegany i zapracowany miałam ze dopiero o dwudziestej przysiadlam ..
Ja do poludnia jedynie, bo popoludnie w pracy. Jeszcze dzis do lekarza mam... Zejdzie oewnie troche. A od lekarza bezpośrednio do pracy... Ciezki dzien dzis... Juz kolo 11 bede ruszać z domu.
24 lipca 2018 12:21 | ID: 1426180
Swoich mam dosc kłopotow a jeszcze cudze mi spadly na glowe... Ech..
Kochana mam tak od lat, sprawy chorego brata...
24 lipca 2018 12:22 | ID: 1426181
Pralka juz kręci, i ja sie kręcę.... Dzis do leksrza lecę....
I u mnie pranie się kręci a jeszcze dwa kolorowe koce w kolejce czekają...
24 lipca 2018 12:31 | ID: 1426185
Pranie się pierze to chyba czas zabrać się za fasolkę...
24 lipca 2018 13:18 | ID: 1426186
No to ja też prałam z rane póki nie było tak gorąco Siedzę ,wiatrak chodzi ,wstawiłam obiad ,ale musiałam okna zasłonić,bo słońce mam cały dzień
24 lipca 2018 14:41 | ID: 1426192
No to ja też prałam z rane póki nie było tak gorąco Siedzę ,wiatrak chodzi ,wstawiłam obiad ,ale musiałam okna zasłonić,bo słońce mam cały dzień
U nas chwilowo słonko za chmurami ale i tak grzeje...
24 lipca 2018 14:43 | ID: 1426193
Pranie powieszone, fasolka zrobiona a pod wieczór z ogórkami będę się "bawiła" - teraz czas na odpoczynek i obiad...
24 lipca 2018 19:43 | ID: 1426200
Wcześniej dzowniła córka i Młody, córka z zięciem i Olafem oraz jego bratem i z jednym bliźniakiem byli nad jeziorem, drugi bliźniak z mamą od niedzieli jest w szpitalu, miał zabieg pod narkozą, może jutro wyjdzie to wszyscy pojadą nad morze... Olaf super bawił się w wodzie w kole i w rękawkach... U syna wszystko w porządku, Bartuś rośnie i gaworzy głośno bo go słyszałam... Przed chwilą dzwoniłam do córki spytać czy Oliwka po obozie dotarła do domu, wróciła cała i zdrowa, jest bardzo zadowolona z obozu pomimo tego kopnięcia przez konia...
Dzwonił też mąż...
25 lipca 2018 05:22 | ID: 1426209
Pralka juz kręci, i ja sie kręcę.... Dzis do leksrza lecę....
Ja wczoraj pralam. . A dzień zabiegany i zapracowany miałam ze dopiero o dwudziestej przysiadlam ..
Ja do poludnia jedynie, bo popoludnie w pracy. Jeszcze dzis do lekarza mam... Zejdzie oewnie troche. A od lekarza bezpośrednio do pracy... Ciezki dzien dzis... Juz kolo 11 bede ruszać z domu.
U lekarza zeszło mi 3 godziny. Myslalam, ze jajo zniosę....
25 lipca 2018 08:47 | ID: 1426217
U lekarza zeszło mi 3 godziny. Myslalam, ze jajo zniosę....
Długo...
25 lipca 2018 08:48 | ID: 1426218
Ciężka noc za mną, spałam tylko trzy godziny a teraz głowa pobolewa... ehhh...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.