Zapraszamy serdecznie na dalsze pogaduchy.. z wiosennym powiewem.. Niech ciepło i radośnie będzie cały rok
27 marca 2018 12:16 | ID: 1416563
Mięso na święta mamy, mąż kupił już karkówkę i łopatkę, jeszcze piersi z kurczaka dokupię i udka...
Ja wczoraj pokupowałam mięsko. Jeszcze tylko mielone do kupienia zostało. A tak już wszystko mam. Potem nas kolejki ominą:)
U nas właśnie łopatka do zmielenia pójdzie...
Ja chyba miłosnych nie robię. .
27 marca 2018 12:30 | ID: 1416565
Mięso na święta mamy, mąż kupił już karkówkę i łopatkę, jeszcze piersi z kurczaka dokupię i udka...
Ja wczoraj pokupowałam mięsko. Jeszcze tylko mielone do kupienia zostało. A tak już wszystko mam. Potem nas kolejki ominą:)
U nas właśnie łopatka do zmielenia pójdzie...
Ja chyba miłosnych nie robię. .
Ja miłosnych też nie, ale mielone z pieczarkami zrobię:)
27 marca 2018 13:53 | ID: 1416573
U nas właśnie łopatka do zmielenia pójdzie...
Ja chyba miłosnych nie robię. .
Ja miłosnych też nie, ale mielone z pieczarkami zrobię:)
Ja klops mam chęć z łopatki zrobić z jakimś dodatkiem...
27 marca 2018 14:18 | ID: 1416575
Mięso na święta mamy, mąż kupił już karkówkę i łopatkę, jeszcze piersi z kurczaka dokupię i udka...
Ja wczoraj pokupowałam mięsko. Jeszcze tylko mielone do kupienia zostało. A tak już wszystko mam. Potem nas kolejki ominą:)
U nas właśnie łopatka do zmielenia pójdzie...
Ja chyba miłosnych nie robię. .
Ja miłosnych też nie, ale mielone z pieczarkami zrobię:)
no to ładnie mi wyszło. . Dlatego z telefonu nie lubię
27 marca 2018 15:44 | ID: 1416581
Mięso na święta mamy, mąż kupił już karkówkę i łopatkę, jeszcze piersi z kurczaka dokupię i udka...
Ja wczoraj pokupowałam mięsko. Jeszcze tylko mielone do kupienia zostało. A tak już wszystko mam. Potem nas kolejki ominą:)
U nas właśnie łopatka do zmielenia pójdzie...
Ja chyba miłosnych nie robię. .
Ja miłosnych też nie, ale mielone z pieczarkami zrobię:)
no to ładnie mi wyszło. . Dlatego z telefonu nie lubię
Hi hi hi... Czasem i mi tak coś wyskoczy, jak pisze na telefonie;)
27 marca 2018 19:19 | ID: 1416592
Mięso na święta mamy, mąż kupił już karkówkę i łopatkę, jeszcze piersi z kurczaka dokupię i udka...
Ja wczoraj pokupowałam mięsko. Jeszcze tylko mielone do kupienia zostało. A tak już wszystko mam. Potem nas kolejki ominą:)
U nas właśnie łopatka do zmielenia pójdzie...
Ja chyba miłosnych nie robię. .
Ja miłosnych też nie, ale mielone z pieczarkami zrobię:)
no to ładnie mi wyszło. . Dlatego z telefonu nie lubię
Hi hi hi... Czasem i mi tak coś wyskoczy, jak pisze na telefonie;)
hahah no i dobra pośmiejemy się z miłosnych.. w sumie fajna nazwa kotletów..
28 marca 2018 04:43 | ID: 1416603
Hi hi hi... Czasem i mi tak coś wyskoczy, jak pisze na telefonie;)
hahah no i dobra pośmiejemy się z miłosnych.. w sumie fajna nazwa kotletów..
To niezłe te "miłosne" muszą być...
28 marca 2018 04:44 | ID: 1416604
U mnie za oknem już ruch, przywożą towar do sklepu...
28 marca 2018 08:31 | ID: 1416618
U mnie za oknem już ruch, przywożą towar do sklepu...
U mnie od 3 pies ujadał...
28 marca 2018 09:04 | ID: 1416628
A u mnie pruszy za oknem mały śnieg a miałam iść synkiem na spacer i kupić jeszcze pare rzeczy.
28 marca 2018 09:49 | ID: 1416632
A u mnie pruszy za oknem mały śnieg a miałam iść synkiem na spacer i kupić jeszcze pare rzeczy.
Fajny taki spacer w sumie lepiej niż w deszcz
28 marca 2018 09:50 | ID: 1416633
Hi hi hi... Czasem i mi tak coś wyskoczy, jak pisze na telefonie;)
hahah no i dobra pośmiejemy się z miłosnych.. w sumie fajna nazwa kotletów..
To niezłe te "miłosne" muszą być...
Oj tak! A jakie składniki dodaje ..
28 marca 2018 10:13 | ID: 1416635
U mnie też pruszy :) normalnie chyba na sanki dzisiaj pójde
28 marca 2018 12:50 | ID: 1416647
U mnie nie pada ale pochmurno i śpią co. . Kawkę sobie zrobiłam. . Ale wolałabym dzemke. .
28 marca 2018 13:48 | ID: 1416650
Wróciłam z miasta.... Masakra, przejechać nie można... Korki wszędzie. Za chwilę zbieram się do chirurga...
29 marca 2018 15:50 | ID: 1416748
Ale mam lenia teraz.. ruszyć mi się nie chce... chyba chlapnę gdzies w kąciku na chwilkę...
29 marca 2018 17:11 | ID: 1416755
Ale mam lenia teraz.. ruszyć mi się nie chce... chyba chlapnę gdzies w kąciku na chwilkę...
I ja miałam lenia, zmusiłam się by zetrzeć kurze a małym pokoju i pojechać na zakupy...
29 marca 2018 17:27 | ID: 1416756
Ale mam lenia teraz.. ruszyć mi się nie chce... chyba chlapnę gdzies w kąciku na chwilkę...
Ja przed obiadem przymknęłam oko na godzinę. Trochę mało,w nocy pewnie znowu mnie złamie.
Nie mogę przywyknąć do nocnej zmiany.
29 marca 2018 18:03 | ID: 1416761
Ale mam lenia teraz.. ruszyć mi się nie chce... chyba chlapnę gdzies w kąciku na chwilkę...
Ja przed obiadem przymknęłam oko na godzinę. Trochę mało,w nocy pewnie znowu mnie złamie.
Nie mogę przywyknąć do nocnej zmiany.
Podziwiam kobiety, które pracują na nocną zmianę. Ja nie potrafiłabym. Kilka razy w życiu musiałam pracować w nocy ( byłam w komisjach wyborczych). I byłam nieprzytomna. Nigdy nie robiłam niczego po nocach. Ani nie sprzątałam ani nie robiłam papierkowej roboty. Nie byłam w stanie.
29 marca 2018 19:37 | ID: 1416767
Wczoraj wzięłam tabletkę nasenną to spałam jak suseł ale jak wstałam to jakaś nietomna byłam i dopiero po południu rozkręciłam się...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.