czy Waszym zdaniem dziecku sa potrzebni dziadkowie ..??
Jeśli tak to czy droga zabawka wystarczy czy może wystraczy czas spędzony z dzieckiem !?!?!?
22 listopada 2015 13:01 | ID: 1260919
Nie zastąpi!!! Wiem coś na ten temat. Moje wnuczki przepadają za naszym towarzystwem. Szczególnie młodsza Maja. Sama ustaliła zwyczaj spedzania weekendów u nas. Dla dobra jej i córki i ich relacji, które i tak są idealne, zgadzamy się tylko na niektóre weekendy. Ale i tak to jest za mało dla Mai. Teraz właśnie czekamy na córkę ze starszą wnuczką Alicją, a Maja wyciągnęła dziadka na krótki spacerek aby z nim porozmawiać w jego trakcie. Pośpiewa mu, poopowoada. I to jest dla niej najważniejsze. Ze mną wczoraj robiła swiateczne stroiki i bardzo się z tego cieszyła. Naszą obecność jest najlepszym prezentem.
22 listopada 2015 17:56 | ID: 1260929
U mnie jak dziadki pytają co kupić np na urodziny zawsze słyszą "zabierz młodego do maka". Wiem, że mak to zło :) ale przynajmniej czas spędzają razem.
22 listopada 2015 18:26 | ID: 1260932
Babcie u nas są daleko, zawsze wyczekane i wytęsknione.. Zabawka pewnie dziecku miła ale na pewno nie zastąpi! Kontakty są bardzo ważne, myslę że i dla jedenej strony i dla drugiej.
22 listopada 2015 18:39 | ID: 1260944
Kontaktów między wnukami a dziadkami nie zastąpi nic, żadna zabawka, żadne pieniądze...
22 listopada 2015 19:46 | ID: 1261005
ze wszystkimi się zgodzę- szkoda że nie wszystkie babcie o Tym wiedzą
pozdrawiam
Miłego wieczorku życze :{)
22 listopada 2015 20:33 | ID: 1261019
czas spędzony z dzieckiem :)
22 listopada 2015 21:05 | ID: 1261027
W sumie każda zabawka jest na plus, nawet droga. Myślę, że dzieci nie mają z tym większych problemów a dorośli (rodzice) już tak :)
22 listopada 2015 23:26 | ID: 1261051
Trzy tygodnie byłam ze swoja wnusią i to były wspaniałe chwile i nie przekupowywałam ją drogimi prezentami a i ona nie jest z tych dzieci, które się ich od dzadków czy rodziców dopominają... Sama nasza obecność sprawia jej radość a drobny prezencik np. w postaci kolejnej książki do jej kolekcji to dla niej upominek, który sprawia wiele radości...
23 listopada 2015 00:04 | ID: 1261057
Moja siostrzenica Werka,jak jest u nas na wekendowe nocki,to tradycyjnie chodzi z babcią na "gazety",wieczorami siedzi z babcią i rysuję,albo ma dzień lenia,czyli w piżamie,z babcią w sypialni,robi co chce.
23 listopada 2015 13:44 | ID: 1261166
W sumie każda zabawka jest na plus, nawet droga. Myślę, że dzieci nie mają z tym większych problemów a dorośli (rodzice) już tak :)
ja rozumiem że każda zabawka dla dziecka jest super i bardzo ważna a zwłaszcza te od dziaków tylko dla mnie sa ważniejsze chwile spędzone z dzieckiem zamiast dana zabawka raz na jakiś czas bez tych chwil .
Pozdrawiam Ania
23 listopada 2015 14:52 | ID: 1261169
W sumie każda zabawka jest na plus, nawet droga. Myślę, że dzieci nie mają z tym większych problemów a dorośli (rodzice) już tak :)
ja rozumiem że każda zabawka dla dziecka jest super i bardzo ważna a zwłaszcza te od dziaków tylko dla mnie sa ważniejsze chwile spędzone z dzieckiem zamiast dana zabawka raz na jakiś czas bez tych chwil .
Pozdrawiam Ania
Zabawka tak ale dziecko woła.. babciu chodź się ze mną bawić! Wtedy jest fajnie, rozwija się więź. Dziecko rozmawia może się wiele nauczyć.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.