Czy zdarza się Wam jakieś sprawy odłożyć na następny dzień? Jeżeli tak, to z jakiego powodu odkładacie? Lenistwo, mnóstwo obowiązków, czy może po prostu chcecie zrobić sobie dzień wolny od wszystkiego?
9 września 2015 12:47 | ID: 1245424
Staram sie nie odkładać żadnych spraw na jutro. No, chyba, że siła wyższa jest, na przykład nie zdążę czegoś zrobić...Ale zazwyczaj na bierząco staram się ogarniać.
9 września 2015 12:52 | ID: 1245428
Jeśli mogę zrobić to jutro, to odkładam.
9 września 2015 13:06 | ID: 1245437
Czasami mam tak - co masz zrobić jutro zdrób dzisiaj...
9 września 2015 13:43 | ID: 1245445
Nie lubię odkładać ale czasem siły wyższe.. jak pogoda czy inne ważniejsze sprawy..
9 września 2015 14:49 | ID: 1245467
Czsami odkładam sprawy na następne dni, ale wtedy, gdy bardzo bardzo mi się nie chce ich zrobić, a wiem, że moga poczekać.
9 września 2015 19:43 | ID: 1245610
Czasami odkładam ale rzadko.Dzisiaj odpusciłam zmywanie po kolacji - zmyję jutro.......
9 września 2015 19:47 | ID: 1245612
Oj tak. Często coś planuję a później załatwiam na ostatnią chwilę ;)
9 września 2015 20:54 | ID: 1245669
Czasami odkładam ale rzadko.Dzisiaj odpusciłam zmywanie po kolacji - zmyję jutro.......
Takie drobnostki to i ja odpuszczam:)
10 września 2015 10:15 | ID: 1245794
Wolę nie odkładać spraw na następny dzień, ale czasem nie mam wyjścia, przeważnie dlatego, że czasu mi nie starcza na zrobienie wszystkiego, dni są za krótkie.
10 września 2015 19:34 | ID: 1245987
To zależy jakiej "wagi" jest dana sprawa. pójście do biblioteki mogę przełożyć na następny dzień, ale płatności muszą być zrobione na czas :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.