Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
26 kwietnia 2016 20:48 | ID: 1305779
Jakasś nietomna jestem... Oglądamy piekielna kuchnię i mykam spać. Jutro znów 9 godzin przede mną..
Długo..
26 kwietnia 2016 20:52 | ID: 1305782
Jakasś nietomna jestem... Oglądamy piekielna kuchnię i mykam spać. Jutro znów 9 godzin przede mną..
Długo..
Tak mam co drugi dzień... Dziś 6 godzin, jutro 9...
26 kwietnia 2016 20:53 | ID: 1305784
Jakasś nietomna jestem... Oglądamy piekielna kuchnię i mykam spać. Jutro znów 9 godzin przede mną..
Długo..
Tak mam co drugi dzień... Dziś 6 godzin, jutro 9...
A no to i tak nie tak źle.. choć te sześć to szybciutko poleci..
26 kwietnia 2016 20:54 | ID: 1305786
Jakasś nietomna jestem... Oglądamy piekielna kuchnię i mykam spać. Jutro znów 9 godzin przede mną..
Ja dzisiaj na chodzie byłam nawet wszystkie okna od strony balkonu w salonie umyłam i w mieście byłam...
26 kwietnia 2016 20:56 | ID: 1305788
Jakasś nietomna jestem... Oglądamy piekielna kuchnię i mykam spać. Jutro znów 9 godzin przede mną..
Ja dzisiaj na chodzie byłam nawet wszystkie okna od strony balkonu w salonie umyłam i w mieście byłam...
Ja miałam się wziąć., ale niestety, leń mnie złapał, odpoczywaam sobie...
26 kwietnia 2016 20:57 | ID: 1305791
Jakasś nietomna jestem... Oglądamy piekielna kuchnię i mykam spać. Jutro znów 9 godzin przede mną..
Długo..
Tak mam co drugi dzień... Dziś 6 godzin, jutro 9...
A no to i tak nie tak źle.. choć te sześć to szybciutko poleci..
Ale to tylko 2 dni w tygodniu:) Ale nie jeśt źle, momżna załatwić rózne sprawy, gdy pracuje się do 14-stej:)
26 kwietnia 2016 21:00 | ID: 1305798
Jakasś nietomna jestem... Oglądamy piekielna kuchnię i mykam spać. Jutro znów 9 godzin przede mną..
Długo..
Tak mam co drugi dzień... Dziś 6 godzin, jutro 9...
A no to i tak nie tak źle.. choć te sześć to szybciutko poleci..
Ale to tylko 2 dni w tygodniu:) Ale nie jeśt źle, momżna załatwić rózne sprawy, gdy pracuje się do 14-stej:)
To najważniejsze
26 kwietnia 2016 21:01 | ID: 1305801
Jakasś nietomna jestem... Oglądamy piekielna kuchnię i mykam spać. Jutro znów 9 godzin przede mną..
Ja dzisiaj na chodzie byłam nawet wszystkie okna od strony balkonu w salonie umyłam i w mieście byłam...
Ja miałam się wziąć., ale niestety, leń mnie złapał, odpoczywaam sobie...
Nawt umyć się nie chce.. jak się chodzi to i chodzi a jak człowiek przysiądzie cto ciezko wstać..
26 kwietnia 2016 21:03 | ID: 1305803
Jakasś nietomna jestem... Oglądamy piekielna kuchnię i mykam spać. Jutro znów 9 godzin przede mną..
Ja dzisiaj na chodzie byłam nawet wszystkie okna od strony balkonu w salonie umyłam i w mieście byłam...
Ja miałam się wziąć., ale niestety, leń mnie złapał, odpoczywaam sobie...
Nawt umyć się nie chce.. jak się chodzi to i chodzi a jak człowiek przysiądzie cto ciezko wstać..
Ech, skąd ja to znam.. A mszę się bujnąć.. Dobrze, że włoski zrobiłam u fryzjera, to mam spokój na dziś;|)
26 kwietnia 2016 21:07 | ID: 1305804
U nas ponownie będziemy wędlinki wędzili, jedziemy do córki na majowy weekend i trzeba cościk zawieść a już i w zamrażarce chyba tylko jeden kawałeczek został po ostatnim wędzeniu... Mięsko już się pekluje a w piątek mąż będzie wędził...
26 kwietnia 2016 21:15 | ID: 1305811
U nas ponownie będziemy wędlinki wędzili, jedziemy do córki na majowy weekend i trzeba cościk zawieść a już i w zamrażarce chyba tylko jeden kawałeczek został po ostatnim wędzeniu... Mięsko już się pekluje a w piątek mąż będzie wędził...
U u mnie by się przydało.. już nawet zapomniałam o takim swojskim..
26 kwietnia 2016 21:28 | ID: 1305819
U nas ponownie będziemy wędlinki wędzili, jedziemy do córki na majowy weekend i trzeba cościk zawieść a już i w zamrażarce chyba tylko jeden kawałeczek został po ostatnim wędzeniu... Mięsko już się pekluje a w piątek mąż będzie wędził...
U u mnie by się przydało.. już nawet zapomniałam o takim swojskim..
My co kilka m-cy swoją wędlinkę wędzimy i kiełbaski robimy...
26 kwietnia 2016 21:30 | ID: 1305820
U nas ponownie będziemy wędlinki wędzili, jedziemy do córki na majowy weekend i trzeba cościk zawieść a już i w zamrażarce chyba tylko jeden kawałeczek został po ostatnim wędzeniu... Mięsko już się pekluje a w piątek mąż będzie wędził...
U u mnie by się przydało.. już nawet zapomniałam o takim swojskim..
My co kilka m-cy swoją wędlinkę wędzimy i kiełbaski robimy...
I my tak.. a ostatnio jakoś tak nie czasowo nam.. ciągle coś innego wyskakuje..
26 kwietnia 2016 22:53 | ID: 1305838
piekny dzień nawet był! w sumie spędziłamaktywnie! późno wróciłam do domu!
27 kwietnia 2016 06:16 | ID: 1305847
Wrrr i ponownie cała nocka bez snu była... krzyżówki rozwiązywałam do samego rana... ehhh...
27 kwietnia 2016 07:15 | ID: 1305858
Ojjj już mnie mulić zaczyna a na dworze pochmurno się zrobiło... Pranko powieszę w domku a sama w kimono
... hi hi hi...
27 kwietnia 2016 09:37 | ID: 1305888
Ojjj już mnie mulić zaczyna a na dworze pochmurno się zrobiło... Pranko powieszę w domku a sama w kimono
... hi hi hi...
No się masz. a ja przyspałam dziś..
27 kwietnia 2016 09:45 | ID: 1305896
myśle co zrobić na obiad! mam mięso mielone! chciałam zro bic gołąbki, ale nie ma w sklepie kapuchy!
27 kwietnia 2016 09:45 | ID: 1305897
Ojjj już mnie mulić zaczyna a na dworze pochmurno się zrobiło... Pranko powieszę w domku a sama w kimono
... hi hi hi...
tez tak bym chciala w dzien sie przekimać
27 kwietnia 2016 09:47 | ID: 1305901
coś mnie bierze pozytywne myślenie to chyba od diety
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.