Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
13 grudnia 2015 16:01 | ID: 1265988
A ja zaraz na porannej chyba się zamelduję...
Grażynko, kolejna nocka przechodzona widzę... Współczuję...
Niestety tak....
13 grudnia 2015 18:53 | ID: 1265991
Wrócilismy z wyjazdów... Pogoda paskudna, na drodze ruch, widoczność słaba...
13 grudnia 2015 19:28 | ID: 1265996
Ależ dziś ludzi było w brico, kupiłam wszystko co chciałam, potem zajechalismy do męża siostry, która niedawno urodziła córeczkę, czyjeś dzieci szybko rosną,później na 17-ta do kościoła, Wiki pół mszy przestała,a teraz już w domku, skończyłam prasowanie, kolacja zjedzona,czas na kąpiel,mąż chce żebym oglądała z nim film, ale chyba pójdę spać, bo jutro mam na 5-tą.
13 grudnia 2015 20:02 | ID: 1265998
Wrócilismy z wyjazdów... Pogoda paskudna, na drodze ruch, widoczność słaba...
My dzisiaj w domku i u nas też pogoda bardziej zimowa - deszcz ze śniegiem...
14 grudnia 2015 08:24 | ID: 1266021
I tu jeszcze cicho.... sama więc pobuszuję po Familce....
14 grudnia 2015 10:22 | ID: 1266031
14 grudnia 2015 10:41 | ID: 1266037
I ja dziś wykorzystam pogodę, może okna umyję;)
14 grudnia 2015 10:41 | ID: 1266038
Ja dziś już w Iławie byłam, koleżanka ze mną pojechała. Weszłam do sanepidu i jeszcze vishion ekspres zahaczyłam. teraz obiad, potem po chłopaków do szkoły i do miasta smigam...
14 grudnia 2015 18:18 | ID: 1266118
Dzień poleciał.. takie krótkie te dni..Człowiek ledwie się zakręci a już wieczór..
14 grudnia 2015 19:00 | ID: 1266123
Dzień poleciał.. takie krótkie te dni..Człowiek ledwie się zakręci a już wieczór..
Szybko ciemno i to dlatego, potem wieczorem to już się nic nie chce...
Ja w sumie wyorzystuję wolny czas na maxa... Właśnie lodówkę odświeżyłam:)
14 grudnia 2015 22:20 | ID: 1266160
Ależ dziś ludzi było w brico, kupiłam wszystko co chciałam, potem zajechalismy do męża siostry, która niedawno urodziła córeczkę, czyjeś dzieci szybko rosną,później na 17-ta do kościoła, Wiki pół mszy przestała,a teraz już w domku, skończyłam prasowanie, kolacja zjedzona,czas na kąpiel,mąż chce żebym oglądała z nim film, ale chyba pójdę spać, bo jutro mam na 5-tą.
przed świętam zawsze takie wędrówki
nie lubię tego ,Ci ludzie łażą po Tobie ,przepychani itp. dobrze ,ze jestem obkupiona :) i omine ten tłok
zakupy reszę zapiszę na listę i mąż kupi :)
Dzieciaki jak nie widzisz i nie wychowujesz to raz dwa jak na drozdzach rosną kochane szkraby :)
i ja uciekam zaraz spać tez na ranko do robotki
14 grudnia 2015 22:28 | ID: 1266163
Ależ dziś ludzi było w brico, kupiłam wszystko co chciałam, potem zajechalismy do męża siostry, która niedawno urodziła córeczkę, czyjeś dzieci szybko rosną,później na 17-ta do kościoła, Wiki pół mszy przestała,a teraz już w domku, skończyłam prasowanie, kolacja zjedzona,czas na kąpiel,mąż chce żebym oglądała z nim film, ale chyba pójdę spać, bo jutro mam na 5-tą.
przed świętam zawsze takie wędrówki
nie lubię tego ,Ci ludzie łażą po Tobie ,przepychani itp. dobrze ,ze jestem obkupiona :) i omine ten tłok
zakupy reszę zapiszę na listę i mąż kupi :)
Dzieciaki jak nie widzisz i nie wychowujesz to raz dwa jak na drozdzach rosną kochane szkraby :)
i ja uciekam zaraz spać tez na ranko do robotki
Niestety, w marketach szał...
14 grudnia 2015 23:06 | ID: 1266174
Lecę spać:) Dobrej nocy:)
15 grudnia 2015 08:52 | ID: 1266195
Ależ dziś ludzi było w brico, kupiłam wszystko co chciałam, potem zajechalismy do męża siostry, która niedawno urodziła córeczkę, czyjeś dzieci szybko rosną,później na 17-ta do kościoła, Wiki pół mszy przestała,a teraz już w domku, skończyłam prasowanie, kolacja zjedzona,czas na kąpiel,mąż chce żebym oglądała z nim film, ale chyba pójdę spać, bo jutro mam na 5-tą.
przed świętam zawsze takie wędrówki
nie lubię tego ,Ci ludzie łażą po Tobie ,przepychani itp. dobrze ,ze jestem obkupiona :) i omine ten tłok
zakupy reszę zapiszę na listę i mąż kupi :)
Dzieciaki jak nie widzisz i nie wychowujesz to raz dwa jak na drozdzach rosną kochane szkraby :)
i ja uciekam zaraz spać tez na ranko do robotki
Niestety, w marketach szał...
I te koszmarne kolejki przy kasach..
15 grudnia 2015 10:32 | ID: 1266219
Ależ dziś ludzi było w brico, kupiłam wszystko co chciałam, potem zajechalismy do męża siostry, która niedawno urodziła córeczkę, czyjeś dzieci szybko rosną,później na 17-ta do kościoła, Wiki pół mszy przestała,a teraz już w domku, skończyłam prasowanie, kolacja zjedzona,czas na kąpiel,mąż chce żebym oglądała z nim film, ale chyba pójdę spać, bo jutro mam na 5-tą.
przed świętam zawsze takie wędrówki
nie lubię tego ,Ci ludzie łażą po Tobie ,przepychani itp. dobrze ,ze jestem obkupiona :) i omine ten tłok
zakupy reszę zapiszę na listę i mąż kupi :)
Dzieciaki jak nie widzisz i nie wychowujesz to raz dwa jak na drozdzach rosną kochane szkraby :)
i ja uciekam zaraz spać tez na ranko do robotki
Niestety, w marketach szał...
I te koszmarne kolejki przy kasach..
Nooo.... Niestety. Pani kasjerki robią co mogą, ale i tak trzeba swoje odstać:)
15 grudnia 2015 12:19 | ID: 1266228
i tak najgorzej będzie ostatniego dnia.. Gdyby były dłużej otwarte bewnie by ludzie do północy biegali..
16 grudnia 2015 13:29 | ID: 1266356
Zmykam po młodgo...
16 grudnia 2015 14:40 | ID: 1266364
Zmykam po młodgo...
Ja już.. jeszcze i wizyta u stomatologa była..
16 grudnia 2015 14:54 | ID: 1266370
Ufff - zjadłam zupkę, pierwsze moje jedzonko dzisiaj... miałam dużo chodzenia po mieście i wczoraj również różne sprawy załatwiałam...
Zakup prezentów prawie gotowy, nowy pilot do TV dzisiaj odebrałam i ... działa... Lapek, jak widać też... chodzi...
Wcześniej u brata byliśmy, zmieniłam mu pościel, ogarnęłam, wzięłam ciuchy do prania i jeszcze dzisiaj czeka mnie trzecie pranko jego rzeczy...
Mięsko do wędzenia nastawione jeszcze tylko muszę kupić schab i boczek... Po przyjeździe męża zabierzemy się za kiełbaskę...
16 grudnia 2015 14:56 | ID: 1266371
Ufff - zjadłam zupkę, pierwsze moje jedzonko dzisiaj... miałam dużo chodzenia po mieście i wczoraj również różne sprawy załatwiałam...
Zakup prezentów prawie gotowy, nowy pilot do TV dzisiaj odebrałam i ... działa... Lapek, jak widać też... chodzi...
Wcześniej u brata byliśmy, zmieniłam mu pościel, ogarnęłam, wzięłam ciuchy do prania i jeszcze dzisiaj czeka mnie trzecie pranko jego rzeczy...
Mięsko do wędzenia nastawione jeszcze tylko muszę kupić schab i boczek... Po przyjeździe męża zabierzemy się za kiełbaskę...
No to ładnie!!! No gdzie to tak bez śniadanka
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.