Tworzymy społeczność rodziców
9 stycznia 2014 13:41 | ID: 1063848
jak w tytule mam pytanko, otóz czy mówicie do swoich teściów "mamo, tato". Ja sobie na razie nie moge wyobraźić, że przejdzie mi to przez gardło. Do teściowej jeszcze prawdopodobne, ze tak powiem ale do teścia nigdy w życiu. No chyba, ż ektos ma wspaniałe relacje z nimi. Mieliście jakies opory. A może nie mówicie tak
19 stycznia 2014 20:56 | ID: 1068840
Od września ub. roku jestem teściową Moja synowa mówi do mnie pani Niech sobie mówi i tak jej nigdy nie lubiłam i nie polubię ....
19 stycznia 2014 21:19 | ID: 1068855
Ja do teściów nie mówię mamo, tato tylko bezosobowo, ponieważ kiedys bardzo mnie skrzywdzili i im tego nie wybacze. Nawet jak jeździmy do Polski to odwiedzam ich tylko ze względu na Tomka i Suzane.
19 stycznia 2014 21:32 | ID: 1068858
mój mąż do mojej mamy mówi raczej bezosobowo lub "babcia" , tak jak moja córka. ja do teścia mówię "tato" bo naprawdę jest kimś z kim mogę o wszystkim pogadać,może przez to ,że mój ojciec był kimś blllleeee, dlatego mam dla teścia taki szacunek. do tesciowej staram zwracać się "mamo" choć przechodzi mi to przez gardło z oporem i używam częściej określenia takiego jak mój mąż"babcia" i z teściową jakoś nie odbieramy na tych samych ,ani podobnych falach .
20 stycznia 2014 04:52 | ID: 1068892
20 stycznia 2014 04:52 | ID: 1068893
20 stycznia 2014 08:57 | ID: 1068908
Mój syn zarzucił mi, że to ja pierwsza powinnam zaproponować mojej synowej , żeby mówiła mi mamo Jego teście tak zrobili Czy to ja powinnam zrobić pierwszy krok? Uważam , że nie Zresztą nie zależy mi na tym jak do mnie mówi....
20 stycznia 2014 10:32 | ID: 1068934
Od września ub. roku jestem teściową Moja synowa mówi do mnie pani Niech sobie mówi i tak jej nigdy nie lubiłam i nie polubię ....
Baszko po tym wpisie nie dziwię się, że synowa mówi do Ciebie per pani ...
Mój syn zarzucił mi, że to ja pierwsza powinnam zaproponować mojej synowej , żeby mówiła mi mamo Jego teście tak zrobili Czy to ja powinnam zrobić pierwszy krok? Uważam , że nie Zresztą nie zależy mi na tym jak do mnie mówi....
Chyba jednak trochę ci zależy na tej "mamie" bo czytam to juz któryś raz. Może nie warto sie tak zatrzetrzewiać w sobie, pogadać z synową i zaproponować, żeby mówiła Ci np: po imieniu, "mama" w waszej sytuacji rzeczywiście jest nie na miejscu - byłoby to troche dwulicowe.
Uważam, ze jeśli Twój syn jest z nią szczęśliwy to daj temu spokój.
20 stycznia 2014 11:01 | ID: 1068955
Mówię mamo do teściowej ale jest to takie trochę bezosobowe, bo nie czuję od niej ciepła i nigdy nie zaproponowałą mi tak naprawdę zwracania się "mamo". Do teścia mówię bezosobowo, zresztą mam z nim kontakt kilka razy w roku więc nie można oczekawiać więcej.
20 stycznia 2014 11:03 | ID: 1068957
Mój syn zarzucił mi, że to ja pierwsza powinnam zaproponować mojej synowej , żeby mówiła mi mamo Jego teście tak zrobili Czy to ja powinnam zrobić pierwszy krok? Uważam , że nie Zresztą nie zależy mi na tym jak do mnie mówi....
Ja uważam, że synowej miłoby było gdyby Pani zaproponowała jej mówienie "Mamo" - mówię to z perspektywy synowej, która też nigdy tego nie usłyszała.
20 stycznia 2014 11:29 | ID: 1068971
Od września ub. roku jestem teściową Moja synowa mówi do mnie pani Niech sobie mówi i tak jej nigdy nie lubiłam i nie polubię ....
Baszko po tym wpisie nie dziwię się, że synowa mówi do Ciebie per pani ...
Mój syn zarzucił mi, że to ja pierwsza powinnam zaproponować mojej synowej , żeby mówiła mi mamo Jego teście tak zrobili Czy to ja powinnam zrobić pierwszy krok? Uważam , że nie Zresztą nie zależy mi na tym jak do mnie mówi....
Chyba jednak trochę ci zależy na tej "mamie" bo czytam to juz któryś raz. Może nie warto sie tak zatrzetrzewiać w sobie, pogadać z synową i zaproponować, żeby mówiła Ci np: po imieniu, "mama" w waszej sytuacji rzeczywiście jest nie na miejscu - byłoby to troche dwulicowe.
Uważam, ze jeśli Twój syn jest z nią szczęśliwy to daj temu spokój.
Nie zatrzetrzewiam się Nie znasz sprawy to nie zabieraj głosu Usłyszałam od niej wiele przykrych słów i to mnie boli Nie zależy mi na tym co do mnie mówi
20 stycznia 2014 14:42 | ID: 1069080
Nie zatrzetrzewiam się Nie znasz sprawy to nie zabieraj głosu Usłyszałam od niej wiele przykrych słów i to mnie boli Nie zależy mi na tym co do mnie mówi
Wyciągnęłam wnioski z tego konkretnego postu - a słowa których użyłaś skłoniły mnie do takich wniosków. Zdaje sobie sprawe, że medal ma dwie strony. I pozwól, że będę zabierała głos wtedy kiedy będę chciała, nikogo nie obraziłam i nic złego nie napisałam.
20 stycznia 2014 15:14 | ID: 1069097
Nie zatrzetrzewiam się Nie znasz sprawy to nie zabieraj głosu Usłyszałam od niej wiele przykrych słów i to mnie boli Nie zależy mi na tym co do mnie mówi
Wyciągnęłam wnioski z tego konkretnego postu - a słowa których użyłaś skłoniły mnie do takich wniosków. Zdaje sobie sprawe, że medal ma dwie strony. I pozwól, że będę zabierała głos wtedy kiedy będę chciała, nikogo nie obraziłam i nic złego nie napisałam.
Jasne....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
