Witam,
Szczerze mówiąc jestem przerażony pomysłem współżycia bez zabezpieczeń. Już tłumaczę o co chodzi.
Po pierwsze plemniki potrafią żyć nawet 7 dni i dłużej.
Po drugie podczas stosunku następuje zjawisko kropelkowania nasienia, tzn. z członka wydostaje się nasienie ze śluzem, czyli preejakulatem. Więc stosunek przerywany odpada.
Ponadto, tak jak sama słusznie zauwazyłaś, Twoje okresy charakteryzują się nieregularnością. Czasami nawet pięciodniową.
Natomiast Twój partner jest młodym człowiekiem, więc jego plemniki wykazują się dużą ruchliwością, ilością, żywotnością.
"Czy w okresie bezpłodnym jest jakakolwiek szansa na ciąże?" Patrząc na powyższe, odpowiadam: Oczywiście, że tak! I to prawdopodobieństwo, bez zabezpieczenia się, jest naprawdę duże.
"Czy 16-15 lat to nie za szybko na inicjację seksualną?" Na inicjacje seksualną dobry okres jest wtedy, gdy oboje partnerzy czują się dojrzali do współżycia. To raz. A dwa, warto ro zrobić z głową.
"Dodam jeszcze, że antykoncepcja hormonalna nie wchodzi w grę ponieważ nie chcę zmieniać gospodarki swojego organizmu, a także by bliscy wiedzieli o moich osobistych sprawach". To mit. Antykoncepcja hormonalna nie zaburza gospodarki Twojego organizmu. To mylne przekonanie jest powtarzane od dobrych 10 lat.
"Co robić?" Warto się udać do ginekologa, by dokładnie sobie tę sprawę przedyskutować. Na pewno znajdziesz zrozumienie w gabinetach, które biorą udział w projekcie "Przyjazny gabinet", który pomaga dziewczynom od 16 r. ż. Fajne jest to, że zastanawiasz się nad tym zagadnieniem i szukasz odpowiedzi. Natomiast warto by partner zainteresował się racjonalnym myśleniem, nie tylko wdrażaniem odrealnionych fantazji seksualnych do życia.
Pozdrawiam,
Andrzej Gryżewski