mój syn po kazdym szczepieniu dostaje mega wysypów na twarzy. Lekarz pierwszy raz nie dopuscił go do szczepien gdyz takiego czegos nie widział. Skóra schoziła mu z uszu i całej buzi to wygladalo jak owrzodzenie. Po kazdym na stepnym bylo podobnie syn ma azs.
Nie chce go szczepic. kto mozemi od roczyc te szczepienia nie mam udokumentowanych nopow kazdy bagatelizuje moj problem