Witam. Jestem samotna emerytka 70-letnią. Mama moja miała dwie córki a mieszkanie zapisała wnuczce . Dowiedziałam sie dopiero teraz 12 lat po fakcie. Wiem że należy mi się zachowek ale zastanawiam sie czy warto zakładać sprawę . Mieszkanie jest warte 200 tyś. zł w Gdańsku A ja mieszkam na wsi 75 km. od Gdańska. Jestem schorowana. Obliczyłam że należy mi się 66 tyś, zł ale są jakieś odpisy od zachowku. Czy warto zakładać sprawę ? Proszę o odpowiedż. Jedyny kontakt to internet ponieważ nie moge chodzić.