Witam
Od kilku cykli czuję pobolewanie w podbrzuszu (nie jest to ból menstruacyjny, ale dotkliwe kłucie) w drugiej fazie cyklu połączone z wieczornymi nudnościami i zawrotami głowy. Ostatnio już po menstruacji również odczuwam nudności oraz zawroty głowy, ale już bez bóli podbrzusza. Do tego często popołudniami nie mam na nic siły. Co może być przyczyną? Może powinnam raczej skonsultować się z gastrologiem? (wcześniej zdarzały mi się dość często wzdęcia i zgaga, ale od dłuższego czasu te dolegliwości mi nie dokuczają).