3 kwietnia 2008 12:21 | ID: 96
6 kwietnia 2008 21:13 | ID: 170
7 kwietnia 2008 10:51 | ID: 181
12 kwietnia 2008 11:13 | ID: 308
13 kwietnia 2008 15:09 | ID: 329
30 kwietnia 2008 07:45 | ID: 764
1 lutego 2014 21:08 | ID: 1075374
Myślę,że w poczęciu nie ma różnicy ale w wychowywaniu odpowiedzialnie tak.
1 lutego 2014 23:30 | ID: 1075452
uwazam ze raczej ma znaczenie dojrzalosc psychiczna
2 lutego 2014 12:43 | ID: 1075610
Mój szef został ojcem w wieku 60 lat. Mają śliczną córeczkę. Jest dojrzałym, bardzo aktywnym panem z zasadami. Niejeden młody ojciec nie ma tyle cierpliwości do dziecka co on :)
15 października 2014 17:08 | ID: 1154686
Wazne by dziecko bylo i czulo sie kochane.....
15 października 2014 17:22 | ID: 1154687
Nie zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Gdy urodziłam syna oboje mieliśmy powyżej 40-tki. Syn zdolny, ułożony, grzeczny. Nigdy nie było z nim kłopotów ani w szkole ani w domu. Wiek rodziców nie ma tu nic wspólnego. Wszystko zależy od wychowania.
15 października 2014 21:51 | ID: 1154730
moim zdaniem wiek rodziców nie ma znaczenia, kwestia wychowania i poświęcenia dziecku czasu
16 października 2014 07:17 | ID: 1154751
Najważniejsza jest dojrzałość psychiczna, przygotowanie do rodzicielstwa. Wiek nie ma nic wspólnego moim zdaniem.
16 października 2014 07:58 | ID: 1154758
A ja czytałam gdzieś,ze nie do konca dobrze jak starszy facet stara sie o dziecko. Chodziło tu o starszych Panów dobrze po 50. Zwiazane było to większym narażeniem na autyzm i zespol Downa. Temat dosyć nieznany i nie czesto poruszany. Ogólnie przyjeto,ze facet zawsze moze ale nie zawsze dobrze moze...Co nie znaczy,ze dziecko jest z gory skazane na te choroby. wszystko zalezy od organizmu i od jakosci plemników. A tu wpływ ma wszystko: stres, papierosy, przemeczenie organizmu, przebyte choroby, alkohol itp.
3 lutego 2015 23:47 | ID: 1186796
A ja czytałam gdzieś,ze nie do konca dobrze jak starszy facet stara sie o dziecko. Chodziło tu o starszych Panów dobrze po 50. Zwiazane było to większym narażeniem na autyzm i zespol Downa. Temat dosyć nieznany i nie czesto poruszany. Ogólnie przyjeto,ze facet zawsze moze ale nie zawsze dobrze moze...Co nie znaczy,ze dziecko jest z gory skazane na te choroby. wszystko zalezy od organizmu i od jakosci plemników. A tu wpływ ma wszystko: stres, papierosy, przemeczenie organizmu, przebyte choroby, alkohol itp.
niejednokrotnie poruszalismy temat na studiach z kilkoma wykładowcami ,którzy znali się na fazie rozrodczej kobiet i meżczyzn i naukowcy jcys tam ,stwierdzili ,ze wiek ojca moze zadecydowac o niepełnosprawnosci dziecka i własnie wymieniali najczęściej zespół Downa. uważam ,że wiek ma znaczenie u obu płci.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.