anetka404 (2012-08-26 10:03:57)
jak trudno napisać nie ma mojego maleństwa we mnie test ujemny zrobiony dziś rano juz nie mam siły tak bardzo mi zależy. Mąż widząc łzy już wiedział. Może następnym razem się uda ale nie wiem nie robię sobie nadziei bo potem ryczę czemu innym się udaje a nam nie!!
Jeszcze nie tak dawno też reagowalam jak Ty na to ze testy sa ujemne, staramy się prawie rok ,teraz już poprostu czekam na jakiś sygnał nie ma sensu płakać(wiem że latwo się mówi)i za wiele myśleć , bo to wcale nie pomaga w niczym a może nawet szkodzić, psychika mimo że chce to się blokuje i czesto to jest przyczyną a nie żadne poważne problemy zdrowotne partnerów,
Także Anetko głowa do góry napewno nie długo będziesz mamą! ja w to wierze tak jak wierze że i mi będzie to dane może poprostu jeszcze nie czas...