Żona w ciąży. Czas oczekiwania. Mama poprzez ciążę przygotowuje się do macierzyństwa. Tata nie ma lekko, często znosi humory przyszłej mamy. Mają razem te dziewięć miesięcy aby przygotować się do wcale niełatwej roli.. Mama czuje ruchy dziecka, znosi objawy ciąży.. widzi i czuje zmiany. A jak sobie radzi przyszły tata? Przecież również musi przygotować się do ojcostwa. Niełatwo się wczuć gdy stoi się tylko obok ciężarnej kobiety..
Jak sobie radzicie/poradziliście przyszli tatusiowie?
Jak radzili sobie Wasi mężowie?