Witam. Mam 38 lat i razem z mężem staramy sie o dziecko.11 lat temu urodzilam syna.Z zajsciem w ciaze nie mialam zadnego problemu,a teraz jest.Bylam u ginekologa badal mi owulacje podal mi zastrzyk na pekniecie pecherzyka i pekl,czyli owulacja byla.Niestety w ciazy nie jestem.Zrobilam badanie na tarczyce i poziom prolaktyny-jest ok.Lekarz zlecil badanie nasienia meza wyniki ma rewelacyjne.Nastepnie wyslal mnie na badanie HSG -wynik oba jajowody drozne wszystko jest ok.Zadzwonilam do niego co robic dalej,a on mi powiedzial ze zabieg inseminacji.Nie wiem co o tym myśleć. Myslalam,ze najpierw moze bedzie chociaz przez dwa cykle badal owulacje.Jestem zalamana.