Wzloty i upadki Maniuśki i jej rodzinkiKategorie: Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 125, liczba wizyt: 245604 |
Nadesłane przez: Maniuśka 28-01-2012 21:09
Zacznę od mej uciechy dzisiejszego dnia! Bo zdałam swoje zaliczenia!! Wczoraj małżeństwa na 4,5 niemiecki co prawda na 3 (ale babka jest szurnięta) a filozofia na 4!! A no i z metodyki mam 5, z profilatyki uzależnień 5, z pedagogiki 4,5 Nie wiecie jak się cieszyłam!! Jestem z siebie taka dumna, że aż dzwoniłam do mamy i jej wszystko wygłosiłam i powiedziała mi ,że lepiej mi idzie niż w technikum i że jest ze mnie dumna!! To bardzo mi pomogło i dodało otuchy do egzaminu w sobotę z psychologii!
A druga sprawa z ostatnich dni to to,że malutka strasznie przechodzi ząbkowanie. Martwi mnie to, że ma biegunkę i mało ostatnio je i pije,boję się ,że się odwodni. Dzisiaj koncertowo zakończyła dzień bo z wielkim krzykiem przez 20 minut aż wkońcu zasnęła ze zmęczenia. Bidulka moja mała.
Mąż w pracy, teściowa ze szwagrem w Morągu , a ja sama. Mała śpi więc mam czas na familkę, muszę poprasować trochę i czekać na męża który pewnie wróci w okolicach 1 . Więc świętuję sama. Nikt nie chciał do mnie przyjść więc siedzę jak samotnik.
Dobranoc kochani!!