On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 539172 |
Nadesłane przez: anetaab 23-06-2011 18:23
Jesteśmy już w Gdyni.
Kubunio bardzo ładnie zniósł pierwsze godziny jazdy,
gorsza była ostatnia godzinka, bo odbyła się po postoju,
więc Panu Synuśkowi nie spodobało się ponowne wsadzenie do fotelika,
ale daliśmy radę.
Conieco więcej może jutro!