No i wybrałam się ze strachem do okulisty! Jak ja się bałam, że coś zobaczy na dnie oka! Ponoć wszystko tam można wyczytać! Najbardziej bałam się, że będzie to cukrzyca! Ileż strachu we mnie siedziało czuję właśnie teraz...nie jestem w stanie nic robić...emocje opadły i jestem jak bezwolna lalka szmaciana...
Na dnie oka czysto! Ale faktycznie czeka mnie zmiana okularów na mocniejsze! A błędnik...pani okulistka powiedziała, że przyczym zaburzenia błędnika mo,że byc wiele..n awet skoki ciśnienia...obiecuję więc sobie, że codziennie b ęde je mierzyć...tym bardziej, że aparat przecież mamy w domu:)
Jutro wybieram się po nowe okularki:) Będę miała nowe oprawki...i na to już się cieszę- bo przyda się zmiana po 7-8 latach prawda? I mam najgorszy na świecie mieszany astygmatyzm cokolwiek by to znaczyło:D;)
I widziałam dziś pracę przychodni - czekałam na wizytę - prywatną 1,5 h! I widziałam ludzi - tych cierpiących i całujących lekarzy w rękę w dowód wdzięczności i tych udających się do lekarza bo wypada. I wszyscy płacili choć mamy bezpłatną służbę zdrowia....
Zamknij