O tym i owymKategorie: Zainteresowania Liczba wpisów: 134, liczba wizyt: 560228 |
Nadesłane przez: Ulinka dnia 22-09-2010 21:40
Czasem spotykam ludzi, którzy notorycznie naginają fakty. Odbiegają od meritum, zawsze obstają przy swoim, a co gorsze insynuują coś, co nie miało miejsca. Przedstawiają kolejne argumenty na poparcie swoich opinii i poglądów, których zawzięcie bronią, czasem wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi.
Przytaczają dane, przykłady, ale tylko takie, które w ich mniemaniu, potwierdzają ich prawdę. Nawet niekorzystne dane dla głoszonych przez siebie teorii potrafią tak przedstawić, że pozornie potwierdzą tę teorię i nawet mogą przekonać lub zdezorientować tych, którzy mają inne zdanie.
I robią to wszystko z pełną premedytacją. Po prostu manipulują. Argumentów innych nawet nie próbują brać pod uwagę, z góry je odrzucają. Uważają, że są nieomylni i nawet do głowy im nie przyjdzie, że mogą się mylić.Nadesłane przez: Ulinka dnia 21-09-2010 00:32
Powraca temat in vitro. Dzisiaj głos w tej sprawie zabrali Donald Tusk i Stefan Niesiołowski. Obaj zapewniali, że lada dzień Platforma Obywatelska zajmie się projektem ustawy, tak by do Sejmu mógł on trafić jeszcze jesienią. Co najważniejsze, obaj uważają, że zabiegi in vitro powinny być refundowane, jeśli nie wszystkie, to przynajmniej te, które dotyczą rodzin najuboższych.
Ewa Kopacz już w czerwcu zapewniała, że Ministerstwo Zdrowia gotowe jest do refundacji, jeśli będzie tylko stosowna ustawa.
Czy to kolejne obietnice bez pokrycia? Przekonamy się już niebawem.
Nadesłane przez: Ulinka dnia 16-09-2010 22:41
Nie od dziś wiadomo, jak ciężką chorobą jest białaczka, wiadomo też, że przeszczep szpiku kostnego jest jedną z najskuteczniejszych metod jej leczenia, i że znalezienie niespokrewnionego dawcy, może być jedyną szansą dla wielu chorych.
Choć większość z nas wie o tym, że prowadzona jest rejestracja dawców, to tylko nieliczni zarejestrowali się i w naszym kraju wciąż dawców brakuje. Tworzeniem baz zajmują się różnego typu fundacje i stowarzyszenia, które zarejestrowały razem ponad 87 tys. potencjalnych dawców. To kropla w morzu potrzeb. Dopiero po apelu Dody szukającej dawcy dla swojego narzeczonego Nergala, w ciągu miesiąca przybyło ich 50 tysięcy i wciąż przybywa. To oczywiste, że im więcej jest chętnych do oddania szpiku, tym więcej chorych można uratować. Liczy się więc każdy, liczę się ja, liczycie się i Wy.
Wystarczy wejść na stronę Fundacji DKMS (Bazy Dawców Komórek Macierzystych), która organizuje akcję rejestracji dawców szpiku i zamówić zestaw rejestracyjny. Pobranie śliny przy użyciu pałeczek, wypełnienie formularza i przesłanie ich pocztą wystarczy, aby stać się jednym z potencjalnych dawców.