Mój mały światKategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 233, liczba wizyt: 286839 |
Nadesłane przez: czerwona panienka dnia 27-01-2011 10:26
Właśnie dzwoniła mama i drżącym głosem oznajmiła 'Marlena wracam do pracy'
Chociaż jeden problem z głowy
Jak już pisałam mamie skończyła się umowa 31 grudnia i nie przedłużyli z nią umowy
Lecz mama się nie poddawała chodziła do zakładu i ciągle się dowiadywała czy nie potrzebują jej znowu
I opłaciło się!
We wtorek wraca do pracy!
Nadesłane przez: czerwona panienka dnia 26-01-2011 11:47
Czuję się już o wiele lepiej więc wizyta u lekarza nie potrzebna :)
Chociaż może czas iść do ginekologa?
Jaśmina wyśniła mi ciążę
Jak się spełni to w podziękowaniu będzie mogła wybrać imię dla mojego dziecka ;)
Czekam jeszcze na odpowiedź w sprawie pracy
To będzie moje być albo nie być
I jak się uda to może uda mi się z budową ruszyć na początku 2013 roku
Wiem, wiem pechowy rok ale cóż
Ślub za to wtedy odbędzie się w 2012r
Ale nie ma co gdybać
Najbliższe dni wszystko wyjaśnią
Nadesłane przez: czerwona panienka dnia 25-01-2011 08:37
Obudziłam się po drugiej co często mi się nie zdarza
Siadłam na łóżku przełknęłam ślinę i przeżyłam szok!
Ledwo udało mi się przełknąć ślinę i od razu poleciały mi łzy...
Skąd ten cholerny przeszywający ból?
Nie piję nic zimnego siedzę prawie cały czas w domu więc o co tu chodzi?
Kręciłam się do 5 wzięłam tel do ręki by napisać sms-a do Łukasza, że umieram i padłam
Obudziłam się po 7 z telefonem w ręku i do połowy napisanym sms-em
Wypiłam teraz kubek gorącej herbaty- nie pomogło
Dobrze, że z Wami się pisze, a nie rozmawia...