Moje prywatne, małe niebo na ziemiKategorie: Ślub i związek, Rodzicielstwo, Żyj chwilą Liczba wpisów: 4, liczba wizyt: 22838 |
Nadesłane przez: kasia_g88 21-11-2013 21:58
Uff. Dotarłam jakoś do końca dnia. Pobudka była o 5:00 bo do lekarza trza się było wybrać, godzina w autobusie w jedną stronę, to może wywołać zły humor...
Jestem tak zmęczona, że nie mam siły zasnąć. Monotonio idź precz bo inaczej chwyce za kudły, kopnę w dupę i wywale za drzwi, tylko jak Cię złapać?
Jeden kotek śpi, drugi przyjdzie z pracy :) Moi mężczyźni kochani :)
Ale ten świat jest mały, może będę miała nowych sąsiadów:) zawsze to jakieś urozmaicenie:)
p.s. kot zarzygał mi właśnie pół kuchni... wniosek? na reklamach cały ten cif działa szybciej i dokładniej...