Pomysły na wieczór panieński - PRACE KONKURSOWEKategorie: Ślub i związek Liczba wpisów: 43, liczba wizyt: 199421 |
Nadesłane przez: ULA dnia 15-06-2010 08:23
Nadesłane przez: ULA dnia 15-06-2010 08:21
W lipcu czeka mnie ślub przyjaciółki. Będąc jej świadkiem wzięłam na siebie organizację jej wieczoru panieńskiego. Długo zastanawiałam się, jak uczynić ten wieczór wyjątkowym - jest tyle sposobów począwszy od dyskotek, klubów ze striptizem a skończywszy na kameralnej imprezie w domu. Jednak wszystkie te propozycje wydawały mi się bardzo oklepane a wizyta w dyskotece kilku identycznie ubranych dziewczyn bądź obwożenie się limuzyną po mieście więc kiczowate! Chciałam czegoś bardziej wyszukanego... Pomysł przyszedł do mnie pocztą - ulotka w skrzynce zachęcająca do odwiedzin SPA w misteczku oddalonym zaledwie 30 km od naszego.
Pomyślałam, że nic tak nie ucieszy przyjaciółki, jak wieczór panieński zorganizowany w SPA, gdzie będzie mogła nie tylko dobrze się zabawić ale także zadbać o swoją urodę, zrelaksować się i przygotować do najważniejszego dnia w swoim życiu!
Wszystko jest już dokładnie zaplanowane i wraz z 4 naszymi najlepszymi koleżankami mamy zamiar spędzić niezapomniany dzień i wieczór w SPA - przecież i nam przyda się zadbanie o siebie przed ślubem koleżanki...
W sobotę, na tydzień przed ślubem, pożyczę od taty 7-osobowy samochód i pojedziemy do SPA jeszcze przed południem i... wskakujemy prosto do basenu ;-) Woda doskonale odpręża, relaksuje i.... zaostrza apetyt! Na zaostrzenie apetytu będzie też aperitif podany w jaccuzi (wybrałam drink na bazie Martini, za którym moja przyjaciółka przepada). Po wodnym relaksie chwila na przebranie się i pójdziemy na smaczny obiad - w tamtejszej restauracji podają przepysznie przyrządzone, lekkie potrawy.
Następnie będzie czas na masaże - dla przyjaciółki, amatorki czekolady wybrałam masaż czekoladą - jestem pewna, że nigdy czegoś takiego nie doświadczyła i przekonana, że się jej spodoba... Przygotowania do ślubu są bardzo męczące i stresujące a taki zabieg nie tylko doskonale wygładza i nawilża skórę lecz także doskonale relaksuje a czekolada pobudza wydzielanie endorfin, odpowiedzialnych za doskonały nastrój.
Tak zrelaksowane udamy się do kosmetyczki, która zadba o naszą skórę twarzy: złuszczanie i oczyszczanie + nawilżanie a następnie makijaż, pedicure i manicure...
Po wszystkich zabiegach upiększających będzie chwila na przebranie się w imprezowe ciuszki i.... udajemy się do wynajętego VIP ROOMu, wypełnionego maleńkimi świeczuszkami i ulubionym zapachem przyjaciółki - zapachem róż, gdzie spędzimy czas do północy - będzie to czas na wspólną zabawę, ploteczki, wspominanie wspólnie spędzonych chwil, pyszne drinki i deserki, słuchanie ulubionej muzyki panny młodej a także wręczenie jej podarunków. Już wiem, że oprócz "wałka na męża" dostanie piękny komplet bielizny czerwonej, zmysłową białą koszulkę na noc poślubną, zestaw akcesoriów na gorrrące noce: kajdaneczki, piórka, uszka i ogonek zajączka, pejczyk, kostki do erotycznych zabaw i masę innych...
Następnie będzie czas na ostatnie "panieńskie" szaleństwa przyjaciółki - pojedziemy do naszego ulubionego klubu w mieście, gdzie zrelaksowane i "wypięknione" będziemy bawić się jak szalone do białego rana :-)
Nadesłane przez: ULA dnia 15-06-2010 08:20