Takie sobie przemyślonka.

Blogi » Życie dzień po dniu » Takie sobie przemyślonka.

Babcia Ali

Blogi

	lis 2024 2010-04 2010-05 2010-06
Mo	Tu	We	Th	Fr	Sa	Su
				1	2	3
4	5	6	7	8	9	10
11	12	13	14	15	16	17
18	19	20	21	22	23	24
25	26	27	28	29	30

Kategorie: Zainteresowania

Liczba wpisów: 24, liczba wizyt: 77664

c.d. bzdurnych przepisów.

Nadesłane przez: Babcia Ali dnia 04-05-2010 14:29

Mam zarejestrowaną bezrobotną w domu. Ale....żeby ją zarejestrowali, musiała zrezygnować ze zwolnienia. No koszmar!!!Na dzień dzisiejszy w/g informacji Pana z UP, będzie jej przysługiwał wydłużony 100% zasiłek dla bezrobotnych o urlop macierzyński. Jest to kwota mniejsz niż zasiłek płatny w zakładzie pracy ale zawsze coś. Poza tym zapisze się na jakiś fajny ( może ) kurs.

komentarze [2] przejdź do wpisu Zamknij
A jednak przepisy bronią pracodawców.

Nadesłane przez: Babcia Ali dnia 04-05-2010 12:33

Już myślałyśmy, że wszystko się poukładało. Ale... Dzisiaj jest drugi dzień po terminie porodu. Wszystko dzieje się "po coś". Córcia dostała dzisiaj poleconym świadectwo pracy . Zgarnęła wszystkie papiery i do PIP-u. A tam panie inspektorki znów przekolsuntowały sprawę i stwierdziły, że jednak zakład mógł postąpić tak jak postapił. Bo, są różne przepisy zawierające sprzeczne informacje i istnieje dowolność interpretacji. Odesłały córkę do Urzędu Pracy aby zarejestrowała się jako bezrobotna. A UP nie zarejestrował jej, bo jest na zwolnieniu lekarskim. Ma zwolnienie dostarczyć do ZUS osobiście albo przez zakład pracy. A w ZUS-ie napewno powiedzą , że zwolnienie może sobie wyrzucić do kosza. I sprawa się zakończy tak jak miała się zakończyć od poczatku. A wystarczyła tylko dobra chęć szefowej aby przedłużyć umowę na 2 tygodnie.

komentarze [3] przejdź do wpisu Zamknij
Wygoniłam wszystkich z domu , może jeszcze przed burzą.

Nadesłane przez: Babcia Ali dnia 30-04-2010 16:22

Przyjechał z Holandii Prawietatuś Majki. Ona jeszcze o tym nie wie, ale może się pośpieszy z przyjściem na świat. Bo przecież musi zdążyć go zobaczyć nim Tatuś wróci do pracy. A ociąga się cokolwiek. Co prawda , to termin jest na niedzielę. Więc myśli pewnie: po co mam się śpieszyć. Alicja i Łukasz narobili tyle rumoru, że wygoniłam cała trójkę na spacer. Przepraszam, czwórkę, bo Majka też bryka w brzuchu. A ja mam święty spokój. Na chwilę, bo zaraz wróci Jędrulek z pracy. A robota to wcale mi nie idzie. I nie musi!!! W końcu zaczyna się "łykend".....c.d.n.

komentarze [2] przejdź do wpisu Zamknij

<- 1 2 3 4 5 6 7 8 ->

Takie sobie przemyślonka. - Blog

Blogi

Takie sobie przemyślonka.

c.d. bzdurnych przepisów.

A jednak przepisy bronią pracodawców.

Wygoniłam wszystkich z domu , może jeszcze przed burzą.