Mama w pracy i po pracy oraz...synKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 107, liczba wizyt: 266854 |
Nadesłane przez: castilla 23-05-2011 12:31
...tak, tak! Weekend minął plenerowo! :) Wybraliśmy się z Miłoszkiem do Arboretum. Już kiedyś o tym pisałam, ale dla przypomnienia, to takie miejsce w rodzaju ogrodu botanicznego, jednak z większym naciskiem na drzewa i krzewy. Miłoszek częsciowo jechał w wózku, cześciowo biegał, no ale jak na małe dziecko, prawie 1,5 godziny tam - to i tak nieźle. Zwłaszcza, że komary ostro cięły i trochę Miłoszka "pojadły". Na całe szczęście - nie ma uczulenia!
I tak, ani się człowiek nie obrócił, a tu już prawie koniec maja! :( Szkoda, bo to najpiękniejszy miesiąc...