Planeta MKategorie: Żyj chwilą, Zainteresowania, Podróże Liczba wpisów: 51, liczba wizyt: 178963 |
Nadesłane przez: Monika_Pe 20-05-2014 23:03
... czyli słów kilka o męskim punkcie widzenia...
Jeżdzę sobie od połowy kwietnia na rowerze...do pracy jadę metrem i zamiast przesiadać się do tramwaju wsiadam na mój pojazd i pędzę do biura a w drodze powrotnej już bez przygód z metra ciętych czyli całe 15km pedałuję co sił w nogach. Do metra rower znoszę, z metra wynoszę - wszystko na mych wątłych (jeszcze) ramionach. Miesiąc minął i przez miesiąc rower ten tachałam sama - zero pomocy! Zbulwersowana poziomem męskiej kultury obowiązującej w metrze wchodzę wczoraj zdyszana do pracy i narzekam: głośno i wyraźnie: że jak to tak - kobieta rower dźwigać musi, skandal jakiś, brak kultury wśród mężczyzn no i jak tu żyć się pytam??? No i co? I dzisiaj turlam rower do schodów i słyszę" może Pani pomóc"? No nie... dziękuję, dam radę...zarumieniłam się i czmychnęłam. Wracać do domu wyjątkowo też metrem musiałam: podchodzę do wejścia i co słyszę? Tak! "Przepraszam, może Pani pomóc?" - nosz sorry zmówili się czy co? I teraz skandal: z metra chcę wyjść i co słyszę? "Przepraszam, może Pani pomóc?"... szok!
No tak... dzisiaj na rowerze jeździłam w sukience... jutro też założę :)
fot. www.inspirki.pl
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-3-0/b0p18225,Magia-sukienki.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-3-0/b758-1,Planeta-M.html