Moje dzieciaczki strasznie mnie ostatnio zadziwiają.
Sebuś np. zaznajomiony z nocniczkiem właściwie nie nosi pampersów. A dzisiaj to nawet spał bez i rano usiadł na nocniczek.
Krystian(9 m-cy) w zadziwieniu jest jeszcze lepszy. Już drugi dzień pomaga zakładać sobie rajstopki. Łapie nóżki i próbuje wkładać w rajstopkę. Pierwszym razem myślałam ,że po prostu mi się przewidziało i chciał zwyczajnie nogę do buzi, ale dzisiaj powtórzył ten wyczyn z jedną i druga nóżką. SZOK!!!
A może zwyczajnie rosną i się uczą, a ja ciągle myślę ,że sa tacy malutcy...
Zamknij