On,Ona i dzieciakiKategorie: Żyj chwilą, Rodzicielstwo Liczba wpisów: 108, liczba wizyt: 251729 |
Nadesłane przez: malenstwo_1986 21-01-2012 18:47
remontu:). Maz sie zawzial i dzis konczy malowanie, jutro mega sprzatanie, wietrzenie i dziewczyny maja piekny pokoik. Kolorki wyszly rewelacyjnie, jestem szczesliwa i zadowolona z efektow. Jak maz skonczy to pokaze wam dzielo, jakie wykonal przez tydzien sam taki wielgachny pokoj:). Zdolny chlopak:D.
Ostatnio nie mam czasu. Nikos rosnie, jak na drozdzach. Pyzula zaczyna sie usmiechac na slowo aj i jak ktos sie do niej usmiecha. Ach to jest piekne:).
Przed nami jeszcze 2 pokoje do malowania ale...to juz tylko malowanie na szczescie i lekkie gipsowanie ze szlifowaniem a w wakacje przedpokoj i w sordku zrobione..
Zmeczenie powoli mija i juz nie jestem tak obolala. Nika budzi sie juz tylko raz w nocy i ma juz tylko 6 posilkow a nie 8-10:). Zawsze te 2 godziny spania dluzej albo zwiedzania a nie wiszenie przy cycu non stop. A za 2 miesiace beda juz sloiczki i zmniejszy sie ilosc szamania samego mleka:D.
Ech...szczesliwy ze mnie czlowiek:)