On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 515349 |
Nadesłane przez: anetaab 20-10-2011 23:24
Nie sprzyjał mi jakoś ten dzisiejszy dzień.
Pogoda dała się we znaki, doskwierał ból głowy.
Synuś jak to synuś chwilami pocieszny , chwilami męcząco- jęczący ,
ale dajemy radę :)przecież musimy...
Niech jutro słonko zawita choć na małą chwilkę w celu dostarczenia mi witamin!
100 LAT KAMKA!!!