Zabiegana MarzycielkaKategorie: Rodzicielstwo, Rozwój, Zainteresowania Liczba wpisów: 55, liczba wizyt: 150524 |
Nadesłane przez: witaminkaa 10-10-2011 21:54
Nie mówi się o tym, ale urodziny mojego syna, to również moje i męża święto bo zostaliśmy rodzicami. Życzę sobie i mężowi byśy byli nie tylko dobrym przykładem, ale i wsparciem kiedy będzie potrzeba:)
Szymonka dzisiaj całowałam od rana. Dokładnie o 12:00 w południe skończył 2 lata. Jestem nim oczarowna po uszy. Szkoda że to jednak poniedziałek, bo mąż nie mógł ze mną świętować. O 17:00 przyszła moja koleznka, która ma syna (7 dni ) młodszego od mojego synka:) Jako rówieśnicy bawili się wspaniale. Po 18:00 przyjechała teściowa i szwagierka z córką. Było lekkie zamieszanie, ale ogólnie bardzo sympatycznie!:)
Po wyjściu ostatniego gościa, Szymon wpadł w histerię ze zmęczenia, ale jakoś dałam radę, po czym padł w moich ramionach i śpi słodko.
Na zakupach nie byliśmy, pogoda odstrasza, ale jutro nadrobimy:)
Mój słodki 2 latek:) i ja.
Krystyna