Życie jest daremKategorie: Religia, Żyj chwilą Liczba wpisów: 20, liczba wizyt: 86920 |
Nadesłane przez: ducinaltum 18-09-2011 12:12
Temat przebaczenia, tak jak temat krzywdy i bólu - jest tematem trudnym. Dotyka najbardziej heroicznej dla mnie części człowieczeństwa, części chrześcijaństwa - przebaczyć. Sobie i innym. Przebaczyć, by otworzyć się na uzdrowienie. Nie automatycznie zapomnieć - ale pójść dalej, nie niszcząc siebie i innych nienawiścią. Im boleśniejsza rana, tym większym heroizmem staje się przebaczenie.
W ostatnim czasie temat dla mnie bardzo aktualny - chociaż już tyle razy musiałam uczyć się przebaczać, ciągle muszę na nowo. Jak lawina - sypią się sytuacje i rany.
Gdy dzisiaj w czasie kłótni z Panem Bogiem, tłumaczyłam Mu, że kolejny raz nie wiem jak i zwyczajnie nie chcę przebaczyć, trafiłam na wiersz ks. Malińskiego, który wypadł mi z półki...
"Przebacz, aby się uratować,
tym bardziej, im więcej doznałeś i doznajesz krzywd.
Nienawiść cię zniszczy
-sparciejesz.
Jeżeli wejdziesz
w błoto twoich nieprzyjaciół,
to sam się błotem
staniesz. Twoja pogarda
przekształci się w cynizm
- sparszywiejesz.
Wspominanie doznanych krzywd,
tkwnienie w żalu
i bezsilnej złości
wykrzywi cię i wypaczy
- skarlejesz.
Przestaniesz iść własną drogą,
a pójdziesz drogą twoich nieprzyjaciół,
oczekując ich bez końca jak oślepły pies.
A trzeba swój worek pełen goryczy
i żalów pod którym ugięty w kabłąk się wleczesz
zrzucić do przydrożnego rowu wyprostować się
rozejrzeć się po świecie i
zacząć nowe życie
wolnego człowieka"
Naucz nas przebaczać, Panie.