Świat oczami dwulatkaKategorie: Rodzicielstwo, Podróże, Rozwój Liczba wpisów: 57, liczba wizyt: 125746 |
Nadesłane przez: ewelka21 10-01-2012 15:20
Nareszcie wyzdrowiałam...To znaczy prawie bo mam jeszcze katar, ale generalnie czuję się dobrze... Za to wczoraj...szkoda gadać...Katar, wymioty...Na szczęście dziś już jest dużo lepiej...Mama zgodziła się nawet abym poszła do pzredszkola. Nie chciałam opuszczać bowiem zajęć, gdyż teraz przygotowujemy się do Dnia Babci i Dziadka. Śpiewamy piosenki, mówimy wiersze...Mam nadzieję, ze moi dziadkowie przyjadą....