|
gru 2024
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | | | | | |
-
Mój mąż jako feministka
Nadesłane przez: wowczok 28-05-2008 18:42
Muszę powiedzieć, że mam bardzo sceptyczny stosunek do feminizmu. Od czasu kiedy mój mąż postanowił naprostować kręgosłup ideowy naszej córki. A było to przy okazji jakiegoś jej buntu, kiedy to nasza latorośl oświadczyła, że będzie w życiu feministką, co w jej przypadku wiązało się z wolnością od dokuczliwego obowiązku sprzątania i wychodzenia za mąź. Na co mój szlachetny małżonek z właściową mu dociekliwością zapytał kto zatem będzie sprzątał jej mieszkanie.-Służąca-odrzekla córa. Wywołało to błysk radości w oku męża.-A gdzie twój feminizm? Gdzie solidarnośc kobieca-pytał podstępnie. - Jak kobiety nie chcą się uczyć, to nie ma nic złego w tym, że będą sprzątać u feministek, które walczą o ich prawa-rzekła na to nasza ukochana córka-feministka.
Zamknij
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku