Moje życie codzienneKategorie: Żyj chwilą, Eko i zdrowie, Dom i ogród Liczba wpisów: 18, liczba wizyt: 38541 |
Nadesłane przez: renka 31-01-2013 13:02
Tak mnie coś natchnęlo radio na przemyślenia odnośnie marzeń...
Marzenia...moje marzenia...
Czy ja jakaś nienormalna jestem?Nie mam marzeń?No takich normalnych marzeń,do których spełnienia się dąży?
Zdrowie!!!!To na pewno,no ale na to nie mam wpływu(no mówię o poważnych chorobach,a nie o przeziębieniu.
Fajne dzieci-mam.
Dobry mąż-mam.
Dobra przyszłość dzieci-to daleko i nie mam na to wpływu.Nie jestem na tyle zamożna,żeby im kupić mieszkanie itd.
Wycieczki zagraniczne-w ogóle mnie to nie interesuje.
Wakacje w ciepłych krajach-jak wyżej.
Podróże po świecie-to samo.
Czy ja jestem normalna?
Chciałabym zdrowo i spokojnie żyć i ,żeby na utrzymanie tego co mam nie zabrakło.
No tyle.Tylko?Czy aż?