Ciężki tydzień za mną... Kto śledzi mój profil na FB, ten wie, że zeszły tydzień nie był dla mnie fortunny. Jednak po każdej burzy przychodzi słonko i już wraca mi radość życia. Tym bardziej kiedy widzę takie słodkości w moim studio, jak półroczna Gaja. Odwiedziła mnie dwa dni temu, a dziś pokażę Wam małą zapowiedź z jej sesji :)
Zamknij