Dom Pełen RadościKategorie: Zainteresowania, Rodzicielstwo, Kulinaria Liczba wpisów: 88, liczba wizyt: 214903 |
Nadesłane przez: Gosia Jatczak dnia 08-02-2016 08:19
W czoraj byliśmy na urodzinach Tomka koleżnki synek, zrobiłam mu ort jak on się cieszyłi mówił dlamnie,dlamnie a ja tak kochanie dla ciebie. Zdmuchną świeczkę i pokroiła jego mam tort był pyszny a Tomuś jak słodko się zajadał.
Dzieci szalały tańczył i dmuchały trąbki było świetne aż wieczorem padły.
Dzieci z ciocią.
Tomuś zajada się ciastem.
Nadesłane przez: Gosia Jatczak dnia 03-02-2016 20:53
Tłusty czwartek jutro więc zapraszam na pączkii polecam przepis od znajomej.
Przepis.
1 kg mąki - użyłam tortowej, 10 żółtek,10 dag drożdży, 1 jajko, 1/2 szkl cukru, łyżka masła, 5 łyżek oleju, 1/2 l mleka, 2 łyżki spirytusu, aromat - dałam waniliowy
Mleko pdgrzałam aż zrobiło się letnie dodałam cukier i drożdże - wymieszałam. Masło stopiłam. Do miski wsypałam mąke. Wbiłam jajko. Dodałam żółtka, sprytus, aromat, mleko z dodatkami, olej i letnie płynne masło. Zagniotłam jednolite lśniące ciasto. Miskę z wyrobionym ciastem nakryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce. Po 1,5 h gdy ciasto ladnie urosło, przemieszałam. Urywałam kawałki ciasta. Na uformowany placuszek grubości ok cm kladłam marmoladę różaną lub powidła śliwkowe. Zlepiłam obrzeże i uformowałam kulki, mniej więcej wielkosci mandarynki. Gotowe pączki poukładałam na stolnicy, nakryłam ściereczką i pozostawiłam na ok 20 minut by ponownie urosły. Gdy pączki rosły do brytfanny 3 litrowej wlałam 2 litry oleju i nastawiłam na malutki ogien. Zawsze z ciasta robię dwie kulki wielkości orzecha by sprawdzić czy olej jest wystarczająco rozgrzany zanim zacznę smażyć pączki. Pączki smażyłam na małym gazie po ok 4 - 5 min z każdej strony. Wyjęłam na ręcznik papierowy. Polukrowalam zimne
Nadesłane przez: Gosia Jatczak dnia 02-02-2016 22:11
Ferie mamy, bałwanki i górkę koło domu. Jeszcze przed przeziębieniem no ale było cudnie nie ma jak dziecko uśmiechnięte i te rużowe poliki a potem opowiadają jak sie ślizgały i bałwana robiły coś cudownego.
Kasia i Wojtuś.........