Popularne są slogany, że chrześcijanie dyskryminują ateistów i innowierców. Czasem mają ich wręcz prześladować. Szczególnie w Europie. Dlatego trzeba "wyzwalać się" spod chrześcijańskiego jarzma...
Tymczasem jak pokazują statystyki, chrześcijanie stanowią 80% ofiar prześladowań religijnych na świecie. Jeszcze nigdy w historii wyznawcy Jezusa nie byli tak prześladowani jak obecnie - nawet za czasów imperium rzymskiego.
Maleje liczba prześladowań ze strony ateistów - ci przerzucili się na sądowe batalie i media. Wzrasta agresywność ze strony religijnych ekstremistów, szczególnie islamskich. Najgorzej jest w Iraku, Pakistanie, Egipcie czy Arabii Saudyjskiej. Często chrześcijanie kojarzeni są z Amerykanami, wrzucani do jednego worka zachodniej kultury i z tego względu prześladowani... z milionowej populacji chrześcijan w Iraku pozostało ich niespełna 250tys.
W Europie rzadko dochodzi do aktów przemocy wobec chrześcijan - to jeszcze nie przejdzie. Zamiast tego usuwa się krzyże, postuluje zakaz uczestniczenia duchownych w uroczystościach państwowych, che się pozbyć religii ze szkół...
Zamknij