Co słychać w showbiznesie ...Kategorie: Film i Telewizja, Media i internet, Muzyka Liczba wpisów: 89, liczba wizyt: 552768 |
Nadesłane przez: ULA 10-09-2012 12:55
Niegrzeczni tatusiowie i ex-mężowie w Hollywood nie mają łatwo. Z jednej strony przez formę pracy, styl życia i wszystko, co wiąże się z rozpoznawalnością oraz bogactwem (m.in. są znaaaacznie bardziej narażeni na różnego rodzaju pokusy) bardzo trudno jest im długo zachować dobre relacje rodzinne. Trudno więc się dziwić, że ich związki zazwyczaj kończą się głośnymi rozwodami... a co za nimi idzie bajońskimi alimentami.
Żony oraz dzieci nie mają przeważnie skupułów ani semtymentów. Najpierw dostają miliony z podziału majątku, a potem jeszcze co miesiąc dziesiątki a nawet setki tysięcy dolarów. Rekordzistami tutaj są na pewno Charlie Sheen, który na swoje dwie byłe żony musi wypłacać miesięcznie po około 50 tysięcy dolarów, a także najsłynniejszy golfista świata uwielbiający towarzystwo pań uprawiających najstarszy zawód świata. Tiger Woods, bo oczywiście o nim mowa, po "seksaferze" wypłacił swojej żonie 100 milionów dolarów, a dodatkowo miesięcznie na jej konto trafia podobno 250 tysięcy zielonych banknotów...
Kwoty niesamowite, ale w obliczu roztrząsania prywatnych "brudów" na forum publicznym wielu krajów czy przymusowego ograniczenia kontaktów z dziećmi pieniądze to chyba jednak dla "niegrzecznych chłopców" najmniejszy problem...