Mała wiewióra w wielkim mieścieKategorie: Książki i literatura, Zainteresowania, Żyj chwilą Liczba wpisów: 5, liczba wizyt: 28303 |
Nadesłane przez: Aleksandra Wiktoria 18-02-2015 20:37
Chciałabym napisać coś sensownego, ale mam taki bieg myśli, że nie mogę się zdecydować na jeden temat. Też tak masz? Za dużo skomplikowanych spraw, problemów, które tak bardzo chciałabym rozwiązać od razu. Nie lubię tracić nad czymś kontroli, zwłaszcza jeśli temat mnie dotyczy. A w tych jestem wręcz numerem 1.
Tak bym chciała przyspieszyć film i zobaczyć co będzie dalej, ominąć te okropne sceny akcji i zatrzymać na happy endzie. Byle jakoś dotrwać, byle się jakoś ułożyło... Czy każdy tak ma? Jest dobrze, a po chwili wszystko się psuje.... I tak w kółko. Gdy jest ok to już zastanawiam się w którym miejscu mój mur szczęścia pęknie.
To było mniej sensowne :p
Pozytywnym akceptem jest fakt, że za chwilę będę starsza o kolejny rok. Zabrzmi to pewnie, ale strasznie się cieszę :) Jak już babcia życzy mi męża to wiem, że zaczynam się starzec
Pomarudziłam. Przeszedł zły humor, więc trzeba miło zakończyć wpis: