lis
2024
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 431527 |
Nadesłane przez: Sonia dnia 04-02-2013 10:40
Dzięki interenowi znalazła mnie moja najlepsza koleżanka ze szkolnej ławki... Tak pisałyśmy do siebie, aż w końcu doszliśmy do tego, że czas najwyższy sie spotkać... Było super, rozmowom i wspomieniom nie było końca:) Śmiech nas roznosił:))) Było super i mam nadzieję, ze szybko nastapi kolejne spotkanie:) Taka niedziela mogłaby być co tydzień;))
Nadesłane przez: Sonia dnia 31-01-2013 20:44
Dołek jakiś mnie trzyma od kilku dni... Wszystko widzę w czarnych barwach, pracy dalej niet... I z czego tu się cieszyć?
Dzis wysłalam zgłoszenie, bo pewien Pan miał ofertę pracy zdalnej- mój żywioł... Czekam jak na szpilkach na odpowiedź.... Oby sie udało, bo taka praca jest dla mnie najodpowiedniejsza. Choćby ze względu na to, że byłabym w domu, i mogłaby zajmować się chłopakami... Trzymajcie kciuki...
Nadesłane przez: Sonia dnia 30-01-2013 17:01
Tak mozna ująć to co się u nas dzieje... tak, jak myślałam, sprawa z sąsiadem jeszcze się nie zakończyła, choić jestem dobrej myśli... Ale samo to, że cos takiego się ciągnie, mnie dobija... Zresztą... Jak ta sprawa sie skończy- nieważne jakim werdyktem- sąsiad zakłada następną... Już nam to zapowiedział:))) I chyba sobie zaśpiewam: "Jak dobrze mieć sąsiada":))
Poza tym z niecierpliwością czekam na 5 lutego... Pojadę z młodym i sama ze sobą po recepty na okularki... Moje oczy tego potrzebują. Ale martwię się, bo z kasą u nas bardzo krucho, a okulary są drogie... Ech....
Poza tym ostatnie dni mamy wypełnione gośćmi:) I jestem bardzo zadowolona, bo czas sie tak nie wlecze, jak flaki z olejem... Niech ta zima się skończy...