Życie jest jak pudełko czekoladek, nie wiadomo co ci się trafi...Kategorie: Zainteresowania Liczba wpisów: 94, liczba wizyt: 209602 |
Nadesłane przez: baszka dnia 12-06-2012 13:15
Powinnam się zaszczepić, bo mam uczulenie na urzędników !!!!! Ktoś powinien taką szczepionkę wynaleść Tyle gadania, że będzie można załatwić szybko i bez stresu .....Już dzisiaj trzeci raz donoszę dokumenty a pani LALA za biurkiem ...Oj bo się pomyliłam , to nie to Jutro znowu muszę iść Sąd , gdzie wszystko powinno grac i nie ganiać ludzi Może przeżyję, ale w czwartek sprawa, nie wiadomo czy sędzia zdąży zapoznać się z dokumentacją...Jeszcze wtym tygodniu muszę pojechac do Koszalina na badanie krwi, bo można zrobić na miejscu , ale to nieważne będzie, musi byc w Koszalinie i jak tu być spokojnym Dobrze, że lubię jeżdzić...ale to chyba też do czasu Czeka mnie jeszcze jedna sprawa Patrykowi musze załatwić to indywidualne nauczanie Pojadę jeszcze raz do jaśnie pani doktór jak nie wyda zaśw. to muszę iść prywatnie No i bądz tu człowieku spokojny i nie narzekaj !!!!!! Jak dzisiaj nasi przegrają to ja się z tej rodziny wypisuję ......
Nadesłane przez: baszka dnia 09-06-2012 20:00
Dzisiaj wcześnie był obiad, bo spokojnie chciałam obejrzeć mecze Dwa mecze siatkówki Panie grały z Włoszkami ciężko im to szło i przegrały o "złamany paznokieć" Panowie królują w Brazyli Grali dzisiaj z Finami Początek zapowiadał się słabiutko , w pierwszym secie finowie tak atakowali, że wygrali Wszyskie swoje siły zostawili w 1 secie Nasi dali im wycisk i wygrali 3:1 Piękne widowisko Na dzisiaj juz dosyć emocji sportowych We wtorek gramy z Rosją Jutro muszę mojego orła poduczyć cokolwiek , bo to już ostatnie dni , żeby cos poprawić i tak te dni uciekają Już wakacje, a niedawno witaliśmy Nowy Rok Zleci lato i zaraz zima i tak w kółko...
Nadesłane przez: baszka dnia 07-06-2012 21:07
Dzisiaj przypomniałam sobie o receptach, które wypisała mi moja rodzinna i neurolog dla Patryka Obszukałam wszystkie możliwe zakamarki i nic wcięło! diabeł ogonem przykrył!!!! Nagle.... nie , nie , nie tak nagle Przypomniało mi się , że je zostawiłam w aptece , bo są to leki na zamówienie Całkiem zapomniałam... ale sobie przypomniałam to juz sukces Jutro muszę lecieć do aptekii odebrać Po drodze do sądu i po zaświadczenie do rodzinnej Przecież można osiwieć , a ja wcale nie jestem siwa
Nie, najpierw do rodzinnej , potem do sądu i dopiero do apteki Porządek musi być Potem pomyślę o zakupach , bo syn przyjeżdża na 2 dni odpocząć Miał zabieg w prywatnej klinice Jako dziecko bardzo chorował ciągle gorączka , potem odme i musiał być operowany Teraz coś na płucu mu się zrobiło i kazali mu długo czekać , więc zrobił prywatnie