|
lis 2024
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
| | | | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | |
-
Nadesłane przez: Bartt
dnia 30-09-2009 10:03
Nie kupuj kota w worku - jak płacisz to wymagasz!
Tą dewizą kieruje się Kalifornijskie Centrum Sztucznego Zapłodnienia, które zapewnia swoje klientki (kilentów), że ich dzieci mogą wyglądać jak celebryci.
W prawdzie nie udostępnia zdjęć dawców nasienie, ale klasyfikuje ich wg tego, do której ze znanych osobistości są najbardziej podobni... W ten sposób przyszła mama może wybrać sobie, czy jej dziecko będzie podobne do Brada Pitta czy Antonio Banderasa.
Rewelacja.
Tylko nic nie napisali o procedurach gwarancyjnych... bo co, jeśli po latach okaże się, że dziecko nie jest podobne do filmowej gwiazdy?
Hmm... niezgodność
"towaru" z umową? :/
Za portalem
fronda.pl
-
Nadesłane przez: Bartt
dnia 29-09-2009 23:06
Czy głupota jest grzechem ??
-
Nadesłane przez: Bartt
dnia 29-09-2009 15:07
Kto bardziej kocha swoje dziecko, kto chce dla niego jak najlepiej? Mama czy urzędnik? Wychodzi na to, że urzędnik.
Od zawsze toczył się spór nt. ingerencji państwa w życie prywatne obywateli - szczególnie w wychowanie dzieci. Czy kwestia wychowania leży jedynie w gestii rodziców czy może państwo ma tu coś do powiedzenia. Kto ma głos decydujący?
W tym sporze do coraz mocniejszego głosu zaczynają dochodzić liberałowie. A raczej pseudoliberałowie, bo stosowana przez nich argumentacja czy wyznaczone cele dalekie są od tych liberalnych...
Miast ograniczać ingerencję państwa w rodzinę, postuluje się ułatwienie procedur pozbawienia praw rodzicielskich, ograniczenia w tzw. nauce domowej czy zakazy klapsów... to o co tu chodzi? Państwo zdaje się mówić "My lepiej wiemy, jak wychować Twoje dzieci!". Zamiast walczyć z patologią, wspomagać rodziny... urzędnicy starają się przejąć kontrolę nad coraz większą sferą do tej pory przynależną niepodzielnie rodzicom.
W Szwecji forsowana jest ustawa wedle której praktycznie zlikwidowane zostanie nauczanie domowe - czyli wszystkie dzieci do szkoły bez względu na wolę rodziców. Do tej pory wiele dzieci uczyło się w domach, głównie ze względu na przekonania religijne rodziców. Przykładowo chrześcijanie nie chcieli, żeby ich dzieci były od małego indoktrynowane przez homopropagandę. Teraz, jak chce szwedzki rząd - wszystkie dzieci będą uczyły się tego samego wg programu szanującego poglądy wszystkich ludzi. Czyli dzieci będą musiały uczyć się tego, co chcą urzędnicy - w domu rodzice będą musieli tłumaczyć na nowo...
Wiadomo, że zawsze jednostka jest skuteczniejsza i przede wszystkim efektywniejsza od państwa... liberałowie powinni o tym wiedzieć. Gdyby byli prawdziwymi liberałami. Ale nie są...
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku